Kraków: Metro w 2035 roku, kolejna linia do Płaszowa, czy będą tylko kolejne eksponaty w galerii niezrealizowanych projektów?
- Prowadzimy intensywne prace związane z doborem wykonawcy, który przygotuje dokumenty, aby rozpocząć prace związane z budową metra. Sporo czasu zajmują kwestie pozyskania finansowania inwestycji. Chcemy zabiegać o wsparcie ze strony rządu, instytucji europejskich. Prowadzone są też wstępne rozmowy z przedstawicielami sektora prywatnego - poinformował wiceprezydent Krakowa Stanisław Mazur.
Przyznał, że prowadzone są prace dotyczące tego, aby metro, które ma powstać w Krakowie było autonomiczne (bez osób kierujących wagonami).
- Planujemy, by do 2030 roku zostały zamknięte wszystkie prace projektowe wraz z wydaniem zezwoleń, aby w ciągu 5 lat inwestycja została zrealizowana. Obserwowaliśmy, co w tym zakresie dzieje w Europie. Przykładowo w Tuluzie wprowadzono podobny czasokres - dodał wiceprezydent Stanisław Mazur.
Przypomnijmy, na niedawnej konferencji (w środę, 24 września) prezydent Krakowa przedstawił nową koncepcję dotyczącą metra z Nowej Huty do centrum, a następnie do os. Kliny i Opatkowic. Przy przystanku przy ul. Brożka drugą odnogę (druga linia) wyznaczono do os. Kurdwanów. Wcześniej przez lata obowiązywała koncepcja budowy linii metra z Nowej Huty przez centrum do Bronowic.
Bez pieniędzy będą tylko prezentacje
Po prezentacji odbyła się burzliwa dyskusja z udziałem radnych. Na początku do ofensywy ruszyli przedstawiciele opozycji.
Radny Maciej Michałowski (PiS) skomentował: - Prezydent obiecywał, że budowa metra ma się rozpocząć w 2028 roku. To się przesuwa do 2030 roku. Niedługo po prezentacji nowej koncepcji metra deweloperzy zaczęli się chwalić: "Tu będzie przebiegać metro". Przypadek? Niekoniecznie. Podstawą każdej inwestycji jest model finansowania. Bez tego można robić kolejne prezentacje, można zrobić galerię takich prezentacji.
Dlaczego nie do Bieńczyc, Płaszowa, na Prądnik Biały i przy Rynku Głównym?
Były też uwagi do przebiegu linii metra. - Metro ma omijać najbardziej zagęszczone osiedla Nowej Huty - Bieńczyce i Mistrzejowice, a ma przebiegać przez centrum Czyżyn, gdzie to zagęszczenie jest dużo mniejsze - wypominał radny Michał Drewnicki (PiS).
- Mieszkańcy zwracają uwagę, że obecnie tramwajem z Kurdwanowa do Dworca Głównego można dojechać w 22 minuty. Metro ma dojeżdżać z Kurdwanowa do Teatru Bagatela w 18 minut, ma być jeszcze przystanek "Stary Kleparz" i dopiero Dworzec. Jaki jest sens skrócenie dojazdu do Dworca Głównego o jedną minutę? - mówił radny Michał Starobrat (Kraków dla Mieszkańców).
Radny Grzegorz Stawowy (Koalicja Obywatelska) zwrócił uwagę: - Na Kurdwanowie nie powstaną kolejne osiedla. Najbardziej rozwijające się osiedla to Płaszów i Rybitwy, gdzie obecnie najwięcej się buduje. To rejony wyłączone z koncepcji metra. Tam są największe tereny przemysłowe, które nadają się na przekształcenie na mieszkalnictwo. Nie ma drugiej takiej rozwojowej części Krakowa. Mówienie, że skierowanie tam metra byłoby zbyt okrężną trasą, to potraktowanie niepoważnie tej części miasta.
Radny Grzegorz Stawowy wyliczał kolejną część miasta, których nie uwzględniono w koncepcji metra: - Kompletnie pominięto Prądnik Biały i Prądnik Czerwony. Tam się buduje. Jeśli metro miałoby się wypełnić czymś więcej niż powietrzem, to są właściwe rejony. Przystanek końcowy w Nowej Hucie wyznaczono tak, że zupełnie zapomniano o terenach Nowej Huty Przyszłości. Tam metro mogłoby być naziemne. Jest też pytanie: dlaczego nie udało się zlokalizować stacji "Stare Miasto" bliżej Rynku?
Metro na liście inwestycji strategicznych kraju
Wiceprezydent Stanisław Mazur wyjaśniał: - Nie ma kontekstu deweloperów, jakiegokolwiek spekulacyjnego działania. Metro znalazło się na liście inwestycji strategicznych dla Polski. Pokażemy kilka modeli finansowania tej inwestycji, to kwestia kilku miesięcy.
Wiceprezydent Mazur zaznaczył, że budowa metra to strategiczny projekt: - To będzie widoczne w strategii rozwoju miasta i planie ogólnym. Myślę, że w październiku zaczniemy o tym rozmawiać. Co do planowanego przebiegu, to wytyczyliśmy optymalny przebieg metra według ekspertów. Przykład Wiednia pokazuje, jak ważne jest konsultowanie proponowanych rozwiązań z mieszkańcami. To przed nami.
Wiceprezydent odniósł się też do zastrzeżeń dotyczących pominięcia Płaszowa i Rybitw.
- Jeżeli będzie prowadzony rozwój linii metra, to kolejna ma poprowadzić w tym kierunku. Jest przygotowywany masterplan dotyczący zagospodarowania dla tego terenu - poinformował wiceprezydent Stanisław Mazur.
Budowa tuneli ma być bezpieczna
Rektor Politechniki Krakowskiej, przewodniczący Rady Naukowej ds. Budowy Metra w Krakowie prof. Andrzej Szarata przekonywał: - Budowa metra w Krakowie jest bezpieczna tak dla tkanki miejskiej, jak i dla mieszkańców.
Prof. Szarata zapewniał, że przy dostępie do obecnych technologii nie ma przeciwskazań do drążenia tuneli, w tym pod zabytkową zabudową w centrum miasta, pod warunkiem odpowiedniego przygotowania i monitorowania inwestycji.