Kraków: Mieszkańcy os. Złotego Wieku dostali nowy wjazd na parking... po czym go zamknięto. Spółdzielnia się tłumaczy
Mieszkańcy w szoku
Mieszkańcy bloku nr 6 na os. Złotego Wieku w szoku! Jak relacjonują, Spółdzielnia Mistrzejowice wydała kilkadziesiąt tysięcy złotych na budowę wjazdu na parking, tylko po to, by go zaraz zamknąć.
Jak pisze jeden z mieszkańców - Pan Józef, "Wjazd został zrobiony bez dogadania z miastem. Po całym zamieszaniu, okazało się, że został zablokowany i tak zostanie na stałe i nie będziemy mogli z niego już korzystać!".
Wybraliśmy się na miejsce, by zobaczyć jak wygląda sytuacja. Do bloku numer 6 można dojechać głównie od strony ul. Pińczowskiej. Po przejściu przez parking wzdłuż bloku dochodzimy do rzeczonych słupków i ul Nagłowickiej. Widać, że wjazd nie dawno był budowany, bo jest w niemalże nienaruszonym stanie. Dlaczego jest zamknięty?
Spółdzielnia: Zdecydowały względy bezpieczeństwa
Z pisma, które otrzymali mieszkańcy os. Złotego Wieku ze spółdzielni Mistrzejowice wynika, że wjazd został zablokowany na wniosek licznej grupy mieszkańców.
"Zgłaszane uwagi dotyczyły przede wszystkim obawy o bezpieczeństwo osób w związku z nadmiernym natężeniem ruchu kołowego. Mieszkańcy zwracali uwagę, że wspomniany wjazd wykorzystywany jest jako skrót drogowy pomiędzy ul. Nagłowicką i Pińczowską, co w sposób znacząco zwiększało ruch samochodowy oraz stwarzało bezpośrednie zagrożenie dla pieszych - w szczególności dzieci oraz osób starszych. " - czytamy w piśmie.
Jak dodają administratorzy, problemem było również nadmierne przekraczanie prędkości przez pojazdy korzystające z wjazdu.
Potwierdza to w rozmowie z nami jedna z mieszkanek bloku. - Słupki były konieczne, bo niektórzy traktowali przejazd jak tor wyścigowy. Kilka niebezpiecznych sytuacji było i nieomal się nie skończyły tragedią, więc dobrze jest jak jest - mówi.