Kraków: Wernisaż lalek Bieczanki, Sylwii Macior już wkrótce

Bieczanka Sylwia Macior jeszcze kilka miesięcy temu nie brała pod uwagę, że lalki ubrane w zaprojektowane przez nią stroje, wyruszą na podbój świata. Zaczęły od stolicy Małopolski, ale teraz zdarzyć się już może wszystko: Rzym, Mediolan, Paryż! Takich cudeniek nie ma przecież nigdzie.
Dama na bieckich dróżkachSylwia Macior, biecka kreatorka krawiectwa artystycznego projektuje odzież dla lalek, głównie dla Barbie. Ma ich już ponad dwieście sztuk, każda ubrana inaczej
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Halina Gajda/Polska Press
Halina Gajda
  • Dama na bieckich dróżkach
  • Dama na bieckich dróżkach
  • Dama na bieckich dróżkach
  • Dama na bieckich dróżkach
[1/4] Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Sylwia Macior/archiwum prywatne

Kto w najbliższym czasie będzie w Krakowie, musi koniecznie zajrzeć do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej przy ulicy Rajskiej 1. Tam, dokładnie w lewym skrzydle budynku, na pierwszym piętrze pysznią się Damy w strojach, które wyszły spod ręki Sylwii.

Kreacje z najlepszego modowego pisma

Kreacje, które tworzy, są jak z najlepszych modowych żurnali. Z doskonale dobranych materiałów, uszyte z największą precyzją. Każdy płaszczyk ma podszewkę, każda sportowa kurtka zamek i ściągacze na rękawach, a wieczorowa kiecka jest idealnie dopasowana do figury lalki.
- To wszystko zaczęło się od babci - opowiadała nam.

Mała Sylwia przesiadywała przy niej, gdy ta robiła wykroje spódnic, kostiumów, żakietów, które później z wielką pieczołowitością szyła. Jeszcze wtedy nie zdawała sobie sprawy, że połknęła haczyk szycia. Wprawdzie kompletnie innego, niż babcine, ale również szykownego. A wszystko zaczęło się, gdy na świecie pojawiły się siostry Sylwii. O ile Sylwia z barbie nie miała wiele wspólnego, to jej młodsze rodzeństwo już tak.

- Zaczęłam szyć dla nich stroje. Ze wszystkiego, co znalazłam w domu: resztek materiałów, kawałków starych spódnic. Wycinałam, przerabiałam ku uciesze moich sióstr i wielkiej zazdrości ich koleżanek - wspominała.

Tak zwane normalne życie i pandemia

Później przyszło tak zwane normalne, dorosłe życie. I na szycie było mniej czasu - praca, rodzina, córka, domowe obowiązki, zawodowe wyzwania. Aż do pamiętnego 2020 roku, gdy wybuchła pandemia.

- Córka miała dziesięć lat i jej też świat stanął na głowie - opowiada. - Wyciągnęła z jakichś domowych zakamarków dwie stare lalki, niby że do zabawy. Ja zaś przypomniałam sobie o ubrankach. I zaczęłam szyć. Jedną, drugą, kolejną sukienkę, kostium, żakiet. Córce lalki szybko się znudziły, ale mnie szycie zostało - śmieje się.

Materiałów szukam w ciucholandach.
- Wchodzę i jeśli mi się coś spodoba, to na pierwszy rzut oka wiem, co z tego będzie można uszyć - przyznaje.

Z Małego do Dużego Krakowa

Sylwia pokazała swoje lalki mieszkańcom Biecza. Teraz trafiły one do Krakowa, do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej - ulica Rajska 1.

- Wystawa "Dama na bieckich dróżkach" - to kolekcja około 200 lalek, w różnych strojach, od współczesnych, po stylizowane na historyczne i związane z Bieczem. Lalki, niczym prawdziwe modelki i modele brały udział w plenerowej sesji fotograficznej prezentującej zabytki Biecza. Zestawienie zabytkowej architektury z awangardową stylizacją lalek tworzy intrygujący kontrast, podkreślając aktualność dziedzictwa kulturowego i pokazując, że historia może inspirować, także współczesne formy artystycznej ekspresji. Dzięki temu zabytki Biecza zyskały nową perspektywę - ukazane zostały nie tylko jako świadectwo przeszłości, lecz także jako tło i źródło inspiracji dla dzisiejszej kultury i sztuki, uzupełnioną ciekawą narrację o historii miasta - czytamy w zapowiedzi wystawy.

Na 25 września zapowiedziany został wernisaż tej niezwykłej wystawy. Sylwia zaprasza wszystkich na godz. 17.30! Jeszcze raz przypominamy: Wojewódzka Biblioteka Publiczna, Rajska 1, Kraków!

Wybrane dla Ciebie

Leszno: Alejka za osiedlem Ogrody zyskuje nowe życie
Leszno: Alejka za osiedlem Ogrody zyskuje nowe życie
Rolnicy chcą zmian w przepisach o oborniku. KRIR apeluje
Rolnicy chcą zmian w przepisach o oborniku. KRIR apeluje
Toruń: Tramwaje hałasują na Skarpie. Z czasem ma być ciszej
Toruń: Tramwaje hałasują na Skarpie. Z czasem ma być ciszej
Załoga jachtu na Zatoce Gdańskiej przeżyła chwile grozy. Straż Graniczna i SAR w akcji ratunkowej
Załoga jachtu na Zatoce Gdańskiej przeżyła chwile grozy. Straż Graniczna i SAR w akcji ratunkowej
Poznań: Podróż i wspólnota. Premiera spektaklu w Republice Sztuki
Poznań: Podróż i wspólnota. Premiera spektaklu w Republice Sztuki
Jelenia Góra: Remont drogi krajowej nr 30: Przez tydzień nic się nie działo. Mamy nowe informacje
Jelenia Góra: Remont drogi krajowej nr 30: Przez tydzień nic się nie działo. Mamy nowe informacje
Gierałtowice: Wybuch nieznanego pochodzenia w powiecie gliwickim. Dwie osoby trafiły do szpitala. Wezwano kontrterrorystów
Gierałtowice: Wybuch nieznanego pochodzenia w powiecie gliwickim. Dwie osoby trafiły do szpitala. Wezwano kontrterrorystów
Młynkowo: Tragiczny finał poszukiwań 38-latka ugryzionego przez szerszenia
Młynkowo: Tragiczny finał poszukiwań 38-latka ugryzionego przez szerszenia
Tarnowskie Góry: W jednym rzędzie idą król Sobieski, Kaiser Wilhelm i cesarz Aleksander. Gwarki to jedyne takie święto na Śląsku
Tarnowskie Góry: W jednym rzędzie idą król Sobieski, Kaiser Wilhelm i cesarz Aleksander. Gwarki to jedyne takie święto na Śląsku
Wypadek na DW163 koło Czaplinka. Droga jest zablokowana
Wypadek na DW163 koło Czaplinka. Droga jest zablokowana
Białystok: Polski Dzień Bluesa już 13 września. Kto wystąpi?
Białystok: Polski Dzień Bluesa już 13 września. Kto wystąpi?
Poznań: Dzik zderzył się z samochodem. Niestety, zwierzę nie przeżyło
Poznań: Dzik zderzył się z samochodem. Niestety, zwierzę nie przeżyło