Krusze: Po pijaku wjechał do rowu. Przyjechał po niego pijany syn
Do zdarzenia doszło w miejscowości Krusze w powiecie świeckim. Policjanci ruchu drogowego, którzy interweniowali po zgłoszeniu, ustalili na miejscu, że kierowca peugeota stracił panowanie nad pojazdem i częściowo zawisł nad rowem. Wkrótce na miejsce przyjechał jego 21-letni syn, aby mu pomóc.
Podczas rozmowy z mężczyznami funkcjonariusze wyczuli od nich alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 51-letni kierowca peugeota miał ponad 2 promile w organizmie. Jego syn również był po spożyciu. Wsiadł do auta z wynikiem 0,34 promila.
Obaj mężczyźni stracili prawa jazdy, a ich sprawą zajmie się sąd.
Policja podkreśla, że duże znaczenie w tej sytuacji miała reakcja świadków, którzy powiadomili służby. Dzięki ich czujności i odpowiedzialnej postawie udało się zapobiec potencjalnie tragicznym konsekwencjom niebezpiecznego zachowania nietrzeźwych kierowców.