Kryminalni z Pruszcza zlikwidowali plantację marihuany. Zatrzymany 44-latek usłyszał zarzuty i trafił do aresztu
Policjanci zlikwidowali plantację marihuany
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim we współpracy z mundurowymi z Komisariatu Policji w Kolbudach zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że jeden z mieszkańców gminy Kolbudy może wytwarzać narkotyki – marihuanę.
- Policjanci zebrali dostępne dowody i w tym tygodniu pojechali do jego miejsca zamieszkania - informuje mł. asp. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP w Pruszczu Gdańskim. - Mundurowi znaleźli tam przygotowane miejsce do upraw konopi i rośliny, które zabezpieczyli. Stróże prawa znaleźli też gotowe porcje narkotyków.
Kryminalni zatrzymali też 44-letniego mężczyznę, który użytkował mieszkanie.
Jak informuje rzecznik pruszczańskiej policji, zabezpieczone rośliny i gotowe porcje narkotyków zostały przesłane do laboratorium do dalszych badań.
- Specjaliści potwierdzili, że zabezpieczony susz roślinny to marihuana, a z krzaków można było wyprodukować co najmniej 1500 porcji tego narkotyku - mówi mł. asp. Kościuk.
Materiał dowodowy zebrany przez policjantów pozwolił prokuratorowi na przedstawienie zatrzymanemu zarzutów wytwarzania znacznej ilości narkotyków i ich posiadania. Sąd zastosował wobec 44-latka środek zapobiegawczy – 3-miesięczny areszt.
Policjanci przypominają, że za wytwarzanie znacznej ilości środków odurzających grozi do 20 lat pozbawienia wolności.