Krynica Morska: Tajemnicze znalezisko w Bałtyku! Morze odsłoniło wrak

Przebywających na Mierzei Wiślanej w ostatnich dniach mógł zaintrygować tajemniczy wrak. Ledwie kilka metrów od brzegu w Piaskach nieopodal Krynicy Morskiej z wody wyłoniły się szczątki drewnianego statku. Szybko przykuł on uwagę podróżników i fotografów, rozmyślających nad tym, czym dokładniej był i skąd się tu wziął.

Dla pomorskich służb i instytucji jednak wrak aż taką tajemnicą nie jest. Już w 2013 r. został wstępnie zinwentaryzowany przez Urząd Morski w Gdyni, a także zbadany. Drewno, użyte do jego budowy, datowane jest na pierwszą połowę XX w., zapewne po 1921 r.

Ok. 30-metrowa jednostka, jak sugerują eksperci, może mieć związek z jednym z dwóch zdarzeń. Chodzi o zatonięcie kutra GDY 126 w 1982 r. lub nieudaną próbą ucieczki do Szwecji w latach 60. minionego stulecia. I choć na podstawie datowania drewna bardziej prawdopodobna wydaje się druga wersja, konkretnego werdyktu nie ma.

Nieco inną teorię zaprezentował również w krótkiej relacji Hello Mierzeja znany archeolog Olaf Popkiewicz. Jego zdaniem statek (wyraźnie żaglowiec) mógł być pozostałością po ucieczce ludności z Prus Wschodnich przez nadciągającą Armią Czerwoną w 1945 r.