Kulinarna podróż po Podlasiu. Nie tylko babka ziemniaczana i kartacze
W tym artykule:
Podlasie to region, w którym przenikają się wpływy kuchni polskiej, litewskiej, białoruskiej i tatarskiej. Ta różnorodność sprawia, że tutejsze potrawy mają niepowtarzalny smak i charakter.
Co na start? Ser i zupa!
Na dobry początek warto sięgnąć po ser koryciński, który od wieków wytwarzany jest tradycyjnym sposobem przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Po raz pierwszy raz powstał w gminie Korycin po potopie szwedzkim. W 2005 r. został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych. Ma łagodny śmietankowy smak z lekką nutką soli. Najczęściej podaje się go w plastrach lub kawałkach.
Drugą klasyczną przystawką Podlasia jest chłodnik litewski, znany też jako chołodziec. To różowa, orzeźwiająca zupa przygotowywana na bazie zsiadłego mleka, kefiru lub jogurtu, z dodatkiem buraków, ogórków, koperku i szczypiorku. Na Podlasiu tradycyjnie podaje się go z ugotowanym gorącymi ziemniakami, co tworzy ciekawy kontrast temperatur i smaków charakterystyczny dla kuchni kresowej.
Ziemniak w roli głównej
W kuchni podlaskiej zdecydowanie królują potrawy ziemniaczane. Jednym z symboli tutejszego stołu jest babka ziemniaczana. To gęsta masa z tartych ziemniaków, mąki, jajek oraz cebuli i przypraw pieczona na złoto w piekarniku. Często zawiera dodatek boczku lub grzybów. W wielu domach podaje się ją z sosem grzybowym lub śmietaną. Podobnie przygotowuje się kiszkę ziemniaczaną, z tą różnicą, że masa trafia do naturalnych jelit wieprzowych i pieczona jest w całości.
Wśród dań głównych nie może zabraknąć kartaczy, zwanych też cepelinami. To duże kluski ziemniaczane nadziewane mięsem, podawane najczęściej z podsmażoną cebulką i skwarkami. Są sycące, aromatyczne i niezwykle popularne zarówno w domach, jak i w lokalnych restauracjach.
Do wszystkich tych potraw idealnie pasują tradycyjne podlaskie napoje. Jednym z ciekawszych jest buza - lekko fermentowany napój z kaszy jaglanej, z dodatkiem rodzynek, cytryny i cukru. Kolejnym klasykiem jest podlaski kwas chlebowy. Ten trunek przygotowywany z naturalnego zakwasu chlebowego doskonale gasi pragnienie.
A na deser: sękacz, marcinek, a może... skwarki?
Nie możemy zapomnieć o deserze! Sękacz to prawdziwa legenda Podlasia - ciasto tradycyjnie pieczone jest na rożnie nad ogniem, warstwa po warstwie, dzięki czemu ma charakterystyczny przekrój przypominający sęki drzewa. Jest delikatny, maślany i lekko waniliowy.
Drugim regionalnym deserem jest hajnowski marcinek, którego historia sięga czasów carskich i hucznych obchodów Święta Marcina. Składa się on z wielu cienkich blatów ciasta przekładanych śmietanowym kremem. Jego przygotowanie wymaga cierpliwości, ale efekt zachwyca zarówno wyglądem, jak i smakiem.
Na koniec warto wspomnieć o podlaskich ciastkach ze skwarkami - prostych, kruchych wypiekach, które łączą słodycz z charakterystycznym, wytrawnym akcentem. To przykład podlaskiej zaradności kulinarnej, gdzie nic się nie marnowało.
Tradycyjna kuchnia Podlasia to połączenie prostoty, regionalnych produktów i wielokulturowego dziedzictwa. Każde z dań opowiada historię miejsca, w którym powstało, i pozwala poczuć klimat pogranicza - gościnnego, aromatycznego i pełnego smaku.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!