Łódź: Drugi dzień Manufaktura Fashion Week pełen blasku i stylu
Sobota pełna mody, tańca i emocji
Drugiego dnia wydarzenia na scenie pojawiły się Siostry ADiHD - Ilona i Milena Krawczyńskie, które otworzyły sobotnią część wydarzenia i zapowiedziały serię warsztatów, prelekcji i pokazów mody. Już o godz. 12:00 wystartował pokaz "Łódź w oczach dzieci", w którym najmłodsi modele zaprezentowali stylizacje marek Smyk, Okaidi, Primark i Claires.
Po południu scenę opanowały pokazy Egurrola Dance Studio, pełne energii i tanecznych emocji. Następnie odbył się pokaz "Kolory Łodzi", w którym swoje kolekcje zaprezentowała projektantka Maja Pilarek, a także znane marki - Naoko, Top Secret, Puma, Giacomo Conti, Intersport, Crocs i Skechers.
Moda, sztuka i muzyka na najwyższym poziomie
Od godziny 15:00 publiczność prowadził Mateusz Hładki, który zapowiadał kolejne występy i rozmawiał z gośćmi specjalnymi, w tym z Agustinem Egurrolą. Publiczność zachwycił pokaz "Zmalowane" - projektantki Sandry Skórki, a także występ tancerzy grupy VOLT w spektaklu "Wielki Gatsby Show", przygotowanym przez Egurrolę.
Na scenie pojawiły się również kolekcje projektantek Mility Nikonorov ("Łódzka dżungla") oraz Marty Kuszyńskiej ("Miękka strona fabryki"). W pokazach uczestniczyły topowe marki, m.in. Guess, Ochnik, Levis, Witchen, Caterina, Hexeline, Pawo i Molton.
Stylowa noc w Manufakturze
Wieczorna część wydarzenia upłynęła pod znakiem luksusu. W pokazie "Stylowa linia produkcyjna" zaprezentowano kolekcje marek premium - Twinset, Deni Cler, Marella, Sportofino, Elizabeta Franchi, Aryton, Boggi i Venezia.
Nie zabrakło również konkursu "Łódź You Win" oraz wyjątkowego finału - "Łódź by Night", podczas którego swoje kolekcje pokazali Angelika Józefczyk, Justyna Steczkowska, Jarosław Ewert oraz ULLKA ta od Szycia. Artystycznym dopełnieniem był koncert Nicka Ninolaira i Andrzeja Piasecznego, który rozgrzał publiczność do czerwoności.
Na zakończenie wieczoru odbył się pokaz bielizny "Łódź jest kobietą" z udziałem marek Marylin, Change, Deichmann i Venezia, po którym Mateusz Hładki oficjalnie zakończył tegoroczny Fashion Week w Manufakturze.