Lębork: Złodziej whisky zatrzymany. 30-latek okradał dyskont
Kryminalni z Lęborka od połowy lipca prowadzili intensywne czynności w sprawie powtarzających się kradzieży alkoholu w jednym z miejscowych sklepów. Sprawca działał według podobnego schematu - wchodził do dyskontu, sięgał po butelki markowej whisky i wychodził, nie płacąc za towar. W sumie takich wizyt było co najmniej siedem.
Praca operacyjna policjantów przyniosła efekty. Ustalili tożsamość sprawcy oraz pojazd, którym się poruszał. W środę po południu funkcjonariusze zauważyli poszukiwane auto na ul. Krzywoustego w Lęborku. W środku siedział dobrze znany im 30-latek. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, mężczyzna sprzedawał skradziony alkohol przypadkowym osobom w Słupsku i Lęborku, często za symboliczną kwotę. W ten sposób próbował szybko zdobyć gotówkę.
Zatrzymany nie był wcześniej obcy wymiarowi sprawiedliwości. Teraz odpowie za przestępstwo kradzieży, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Jak zapowiadają policjanci, sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczają kolejnych zarzutów, jeśli potwierdzą się podejrzenia o inne podobne kradzieże.
Policja apeluje do właścicieli sklepów, by w przypadku podejrzenia kradzieży niezwłocznie zgłaszali sprawę i przekazywali monitoring - może to znacznie ułatwić identyfikację sprawców i ich szybkie ujęcie.