Limit prędkości ciągników wzrośnie do 40 km/h. Rząd przyjął projekt
Opracowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt zmian w ustawie o ruchu drogowym został przyjęty przez Radę Ministrów. To odpowiedź na postulaty zgłaszane m. in. przez rolników.
- Ciągniki rolnicze są dziś bardzo nowoczesne, dużo bezpieczniejsze niż kiedyś, przystosowane do poruszania się z dużo większą prędkością, są też o wiele lepiej wyposażone. Nie ma więc uzasadnienia dla takich ograniczeń, jak dla pojazdów sprzed kilkudziesięciu lat - uzasadnia resort infrastruktury.
Rolnicy doceniają nowelizację, chociaż liczyli na zwiększenie limitu do 50 km na godzinę.
- Niektóre ciągniki mogą osiągać 60 km na godzinę i więcej. Przepisy uniemożliwiają wykorzystanie ich pełnego potencjału - argumentowali w piśmie do MI.
Obowiązkowe kaski dla najmłodszych
Nowelizacja prawa o ruchu drogowym wprowadza też możliwość kierowania samochodami osobowymi (kat. B prawa jazdy) przez osoby, które skończyły 17 lat, z doświadczonym kierowcą (opiekunem). - Obniżenie dolnej granicy wiekowej odbywa się na wzór innych państw Unii Europejskiej - informuje MI. - Obecnie prawa jazdy kategorii B są wydawane 17-latkom m.in. w Austrii, Estonii, Francji, Danii, Luksemburgu, Holandii oraz w Niemczech. Zmiana ta jest podyktowana potrzebą zwiększenia poziomu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jednocześnie ma na celu zwiększenie mobilności młodych osób, co jest kluczowe w niwelowaniu zjawiska wykluczenia komunikacyjnego.
Przepisy rozszerzają również obowiązek używania kasków ochronnych przez kierującego rowerem, hulajnogą elektryczną lub innym urządzeniem transportu osobistego (UTO) przez osoby, które nie ukończyły 16 lat.
- Wyjątkiem będzie jazda pod opieką rodzica lub opiekuna prawnego. Obowiązek używania kasków ochronnych będzie dotyczył także dziecka w wieku do 7 lat przewożonego na rowerze - uzupełnia resort.
Cofną uprawnienia za lekceważenie zakazu
Kolejnym rozwiązaniem jest zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości dopuszczalnej o więcej niż 50 km na godzinę na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej poza obszarem zabudowanym.
- Większość ofiar śmiertelnych to skutek wypadków drogowych poza obszarem zabudowanym, spowodowanych jazdą z nadmierną prędkością, dlatego w ocenie MI konieczne jest rozszerzenie obecnego przepisu obejmującego zatrzymywanie prawa jazdy na obszarze zabudowanym - tłumaczy resort.
Jeśli kierowca będzie prowadził mimo czasowego zatrzymania prawa jazdy - zostaną mu cofnięte uprawnienia. Dziś grozi za to jedynie przedłużenie zakazu do sześciu miesięcy.
- Kierowcy często nic sobie nie robią z czasowego zatrzymania prawa jazdy. Proponujemy, by osoba, która się do tego nie zastosuje, miała odebrane uprawnienia na stałe i dopiero po pięciu latach mogła ubiegać się o ich nabycie - informuje MI.