Łódź: Budowa tunelu grozi zawaleniem kamienic. Rząd rozważa "plan B"
W tym artykule:
Bezpieczeństwo miasta a ostatni odcinek projektu
Szczególnym wyzwaniem jest ostatni kilometr tunelu. Piotr Malepszak przyznał, że "najważniejszym problemem, jeśli chodzi o tunel pod Łodzią, jest kwestia, żeby technicznie poradzić sobie z ostatnim kilometrem, żeby przejść pod miastem". Zagrożeniem jest możliwość zawalenia się kamienic znajdujących się nad miejscem budowy. Dotychczas stosowane metody nie zapewniają wystarczającego bezpieczeństwa, dlatego władze rozważają alternatywne rozwiązania, w tym metodę górniczą.
Przerwy w pracach i ich konsekwencje
Drążenie tunelu zostało wstrzymane po katastrofie budowlanej ponad rok temu, gdy zawaliła się kamienica przy Al. 1 Maja. Obecnie maszyna drążąca znajduje się pod budynkami przy 1 Maja, a wcześniejsze próby wznowienia prac skutkowały dodatkowymi problemami, takimi jak zapadanie się sąsiedniego budynku.
Harmonogram i przyszłość projektu
Mimo trudności, projekt tunelu średnicowego jest kluczowy z perspektywy komunikacyjnej dla Łodzi i całego kraju. Wiceminister infrastruktury zarysował przyszłość inwestycji, mówiąc, że "dzisiaj przyjmujemy, że zakończenie tego tunelu, to jest całościowe, żeby tam pojechały pociągi, to jest rok 2029". Planowany na czerwiec 2026 roku termin zakończenia budowy i uruchomienia ruchu pociągów w grudniu tego roku jest obecnie nierealny, co wynika z aktualnego położenia maszyny "Katarzyna", znajdującej się około kilometra od komory końcowej.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!