WiadomościŁódź: Słoń Taru z zoo nadal na rekonwalescencji po operacji

Łódź: Słoń Taru z zoo nadal na rekonwalescencji po operacji

W łódzkim Orientarium trwa rekonwalescencja Taru, 12-letniego słonia indyjskiego, który przeszedł jedną z najtrudniejszych weterynaryjnych operacji przeprowadzonych w polskich ogrodach zoologicznych. Zwierzę musiało mieć usunięty uszkodzony cios, a zabieg wymagał obecności międzynarodowego zespołu specjalistów.
Słoń w zoo (zdj. ilustracyjne)
Słoń w zoo (zdj. ilustracyjne)
Magdalena Rubaszewska

Słoń Taru po trudnej operacji w łódzkim zoo. Jak doszło do urazu?

Taru to najmłodszy i najbardziej energiczny członek czteroosobowego stada. Znany z ekwilibrystycznych popisów przed publicznością, często wdaje się w zabawowe przepychanki z innymi słoniami. Podczas jednej z takich potyczek najprawdopodobniej uszkodził cios. Uraz doprowadził do infekcji. W przypadku słoni leczenie zębów jest wyjątkowo trudne. Jedynym rozwiązaniem była ekstrakcja

Operacja w łódzkim zoo, która wymagała światowej współpracy

Zabieg przeprowadzono z udziałem lekarzy i anestezjologów z Republiki Południowej Afryki, Estonii, Holandii, Belgii i Malezji. W akcję zaangażowano także łódzkich strażaków, którzy udostępnili specjalistyczny sprzęt.

Procedura była skomplikowana: Taru został najpierw uspokojony, a następnie poddany znieczuleniu ogólnemu. Uszkodzony, półmetrowy cios przewiercono, wprowadzono do niego metalowy pręt i - z pomocą pasów - wyciągnięto z zębodołu. Operacja trwała cztery godziny. Po wybudzeniu słoń został ostrożnie postawiony na nogi dzięki pasom i pracy opiekunów.

Co dalej z Taru?

Po zabiegu Taru nadal przebywa w pomieszczeniach zaplecza słoniarni. Nie może wrócić do stada ani wychodzić na samotne spacery po wybiegu aż nie zagoi się rana. Nawet niewinna zabawa mogłaby spowodować ponowne uszkodzenie miejsca po ekstrakcji.

Usunięty cios został pocięty na fragmenty i wysłany do laboratoriów na badania histopatologiczne. Wyniki mogą pomóc ustalić, dlaczego doszło do infekcji.

- Tak duże zabiegi stomatologiczne u słoni zdarzają się niezwykle rzadko w Europie. To ogromne wyzwanie logistyczne i medyczne - podkreśla lek. wet. Izabela Piórkowska, kierownik oddziału weterynaryjnego w Orientarium ZOO Łódź.

Na razie Taru musi ograniczyć swoją aktywność, co dla jego niespokojnego temperamentu jest prawdziwym wyzwaniem. Opiekunowie liczą jednak, że już wkrótce wróci do swoich kolegów i do popisów, z których jest znany wśród zwiedzających.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)