Łódź: Wszystkich Świętych. Drogie wiązanki ze sztucznych kwiatów? Co w zamian?
Łodzianie w weekend ruszyli na cmentarze, by porządkować groby na Wszystkich Świętych. Tłumów nie dało się zauważyć, wzmożony ruch zacznie się po 15 października. A ci, którzy uporali się z szorowaniem i polerowaniem nagrobków, mogą śmiało je dekorować.
Sprzątanie, dekorowanie po 15 października
Stoiska przed łódzkimi nekropoliami oferują wiązanki, kwiaty doniczkowe i różnorodne kompozycje zarówno ze sztucznych, jak i żywych roślin. Z wyjątkiem ciętych chryzantem, które będą w sprzedaży najwcześniej na tydzień przed 1 listopada, by tego dnia dobrze się prezentowały.
- Klienci na razie pytają, oglądają, rzadko kupują. Większe zainteresowanie zacznie się po piętnastym października - powiedziała Expressowi Ilustrowanemu właścicielka stoiska przed cmentarzem komunalnym na Zarzewie.
Ale w doniczkach chryzantem, zarówno drobno, jak i średnio kwiatowych w różnych kolorach nie brakuje. Ceny, które raczej się w zależności od wielkości roślin wynosi 15, 20, 25 i 28 zł.
Od kilkunastu sezonów na nagrobki trafiają wrzosy, zarówno same, jak w kompozycjach z innymi roślinami, jak i dekoracjami. I te jesienne rośliny także w tym roku są modne. Ułożone w koszyczku, skrzynce z dodatkami takimi jak dynie, grzyby, liście, żołędzie (sztuczne), latarenki, figurki aniołka, wstążki prezentują się efektownie. Cena takiej kompozycji wynosi od 65 do 90 zł.
Za doniczkę wrzosów bez żadnej dekoracji trzeba zapłacić od 10 do 35 zł. Można posadzić bratki - 4 zł za sztukę, a do wazonu wstawić gałązki koreanek - 6 zł za sztukę.
Droga wiązanka ze sztucznych kwiatów na nagrobek
W tym roku trzeba będzie wydać więcej na wiązanki i kompozycje ze sztucznych kwiatów. Jak powiedziała Expressowi Ilustrowanemu sprzedawczyni ze stoiska przy cmentarzu przy ul. Ogrodowej sztuczne kwiaty w tym roku zdrożały.
A dobrze się sprzedają ze względów praktycznych, ładnie wyglądają przez długie miesiące. Do tego można wybierać spośród wielu rodzajów kwiatów, oprócz okolicznościowych chryzantem są róże, storczyki, hortensje, lilie, maki, anturia.
Za najmniejszą wiązankę trzeba zapłacić 30 zł, za średnią 60 - 100 zł, a za już bardzo okazałą nawet 250 - 300 zł.
Kto nie kupuje zniczy w marketach czy dyskontach, w których palety z lampkami sięgają niemal po dach, bez problemu zaopatrzy się przed cmentarzem. Najmniejsze lampki są w cenie 4 zł za sztukę, średniej wielkości od 7 do 15 zł, za duże od 20 do 35 zł. Wkłady są w cenach 3, 5, 6, 9 zł.