Śląsk: Los kopalń w rękach posłów. Przyspieszą prace nad ustawą
W tym artykule:
Przyspieszą prace nad ustawą górniczą w Sejmie
Prace w Sejmie nad nowelizacją ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego rozpoczęto 7 listopada. Nowe prawo umożliwi samodzielną likwidację kopalń przez spółki górnicze, ułatwi zagospodarowanie pokopalnianych terenów, ograniczy dopłaty do funkcjonowania kopalń oraz wprowadzi pakiet świadczeń osłonowych dla pracowników.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Procedowanie ustawy przyspieszy w najbliższych dniach. We wtorek (18 listopada) zaplanowano drugie czytanie. Nad rządowym projektem pochyli się Komisja do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Jest szansa, że głosowanie nad ustawą odbędzie jeszcze w tym tygodniu.
Jeśli do tego dojdzie, to w następnej kolejności zajmie się nią Senat. Ostateczne zdanie należy do prezydenta RP, który może nowelizację podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
"Bez ustawy kopalnie i górników ze Śląska czekają armagedon"
Były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski podkreśla, że przyspieszenie prac nad ustawą górniczą jest krokiem w dobrym kierunku, bo nowe prawo "jest narzędziem prawnym dla realizacji Umowy Społecznej". Od razu zaznacza, że jednocześnie należy starać się o notyfikację pomocy publicznej dla górnictwa.
Przewodniczący "Sierpnia'80" uważa, że jeśli ustawa nie zostanie przyjęta do końca roku, to w górnictwie należy spodziewać się "armagedonu". Jak podkreśla, w najgorszym położeniu będą górnicy "Bobrka", którego likwidacja ma się rozpocząć z nowym rokiem.
- Górnicy nie będą mieli czego wydobywać, będą musieli "malować trawę", bo tam nie ma już przygotowywanych frontów. Do tego od 1 stycznia będzie komornik w Polskiej Grupie Górniczej, gdzie jest 3 miliardów złotych zaległości, a tylko ustawa górnicza pozwala uniknąć niewypłacalności - uważa Bogusław Ziętek, przewodniczący "Sierpnia'80".
Podkreśla, że parlament musi przyspieszyć prace nad ustawą, bo jeśli nie zdąży jej prezydent podpisać, to Węglokoks Kraj i Polska Grupa Górnicza będą w olbrzymich tarapatach.
Potrzebne są poprawki do ustawy
Leszek Pietraszek, były prezes Polskiej Grupy Górniczej, a obecnie wicemarszałek województwa śląskiego wskazuje na to, że ustawa wymaga pewnych poprawek. Jego zdaniem powinna "umożliwić skorzystanie z pakietu osłonowego pracownikom administracji, ale nie tylko".
- Nie można pominąć górników nieprzypisanych do konkretnych kopalń. Dla przykładu zwrócę uwagę na Zakład Górniczych Robót Inwestycyjnych w Polskiej Grupie Górniczej. To pracownicy wykonujący roboty na dole, ale nie są zatrudnieni w konkretnym zakładzie górniczym i w aktualnym brzmieniu ustawy nie obejmuje ich pakiet osłonowy - mówi Leszek Pietraszek.
I dodaje. - Z pierwszych sygnałów, jakie docierają do mnie z parlamentu wynika, że jest szansa na wprowadzenie tej poprawki. Ale warto również pomyśleć o zapisach dotyczących możliwości dywersyfikacji działalności spółek węglowych w tym tworzenia spółek celowych, by lepiej wykorzystać zasoby, jakimi dysponują. To ważne, bo regulacje, które wprost umożliwią takie działanie, będą również doskonałym punktem wyjścia do pozyskiwania przez spółki finansowania dla przedmiotowych projektów. Na takim właśnie działaniu polega prawdziwa transformacja.
Od tego zależy przyszłość Śląska
Nowelizacja ustawy umożliwi również przekazywanie mienia przedsiębiorstw górniczych w formie darowizny. Przejęte tereny będą mogły zostać wykorzystane np. na inwestycje, budowę infrastruktury czy projekty rewitalizacyjne, co pomoże w rozwoju gospodarczym regionów pogórniczych.
Darowizna będzie mogła być przekazana jednostkom samorządu terytorialnego - w celu wykonywania zadań publicznych, zadań własnych oraz zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, a także pobudzania aktywności gospodarczej oraz państwowym osobom prawnym - w celu budowy, rozbudowy lub utrzymywania systemów odwadniania zlikwidowanych zakładów górniczych. O tę poprawkę apelowano m.in. na łamach Dziennika Zachodniego.
Jednostki samorządu terytorialnego będą mogły przekazać przedmiot darowizny innym podmiotom, o ile zachowany zostanie cel umowy i zgodność z przepisami o pomocy publicznej i gospodarce nieruchomościami. Głównym celem jest wykorzystanie majątku likwidowanych kopalń do tworzenia nowych miejsc pracy i zagospodarowania terenów poprzemysłowych.
Restrukturyzacja górnictwa, czyli odprawy i urlopy górnicze
Projekt ustawy przewiduje, że spółki górnicze będą mogły samodzielnie likwidować kopalnie przy wsparciu finansowym państwa - wprowadza pakiet świadczeń osłonowych, takich jak urlopy górnicze i przeróbkarskie oraz jednorazowe odprawy w wysokości 170 tysięcy złotych, jak również ma na celu ograniczenie dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych.
Dla pracowników spółek górniczych przewidziano pakiet świadczeń osłonowych:
- urlop górniczy - 5 lat (80% wynagrodzenia obliczanego, jak za urlop wypoczynkowy);
- urlop dla pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla - 4 lata (80% wynagrodzenia obliczanego, jak za urlop wypoczynkowy);
- jednorazowa odprawa pieniężna - 170 tys. zł netto (zwolniona ze składki zdrowotnej).
Instrumentami osłonowymi zostaną objęci nie tylko pracownicy Polskiej Grupy Górniczej, Południowego Koncernu Węglowego i Węglokoksu Kraj - przewidziano również mechanizmy umożliwiające skorzystanie z osłon pracownikom innych przedsiębiorstw górniczych w rozumieniu ustawy tj. Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz LW Bogdanka, po podjęciu decyzji o włączeniu tych podmiotów do systemu wsparcia.
Tylko z urlopów górniczych i przeróbkarskich może skorzystać ponad 6 tys. osób. W spółkach już rozpoczęły się konsultacje w tej sprawie.
Umowa Społeczna likwiduje kopalnie
Celem nowelizacji jest realizacja postanowień Umowy Społecznej z 2021 roku, wsparcie odchodzących pracowników sektora poprzez kompleksowe świadczenia osłonowe oraz dostosowanie przepisów do rzeczywistego modelu transformacji górnictwa węgla kamiennego.
Projekt ma zapewnić kontrolowany, stopniowy i społecznie akceptowalny proces wygaszania kopalń węgla energetycznego, przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów pracowników i stabilności spółek górniczych.