Lubelskie: Specjalna akcja Straży Leśnej. Kontrole na drogach, drony i fotopułapki
W lasach ruszyła właśnie akcja "Stroisz". Jej celem jest przeciwdziałanie nielegalnemu pozyskiwaniu gałęzi drzew iglastych, wykorzystywanych do produkcji okolicznościowych wieńców i świątecznych ozdób.
Jak co roku na przełomie października i listopada do lasów ściągają nie tylko grzybiarze, lecz także złodzieje gałęzi drzew iglastych. Chodzi o tzw. stroisz, który wykorzystywany jest do produkcji wieńców i ozdób na groby. Zbliżający się dzień Wszystkich Świętych to okres, w którym gwałtownie rośnie na nie popyt.
Jak wyjaśnia Anna Sternik z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie, z terenów leśnych kradzione są ogromne ilości stroiszu. Co ważne, wartość szkód w uprawach wielokrotnie przekracza rynkową cenę skradzionych gałązek. Przykładowo, wg obliczeń RDLP Krosno, 13 m³ stroiszu wartych 767 zł i skradzionych na terenie jednego z tamtejszych nadleśnictw, przełożyło się na rzeczywistą szkodę w młodniku wynoszącą 10 745 zł.
Rówieśnicy nie wybaczają inności. Czym jest presja dopasowania?
Chodzi o to, że złodzieje wybierają młode jodły lub świerki, które ogałacają z gałęzi. To oznacza zniszczenie całego drzewa. W niektórych miejscach skala zniszczeń jest tak duża, że całe fragmenty młodego lasu wymagają ponownego odnowienia. Leśnicy podkreślają, że nie ma potrzeby rezygnować z ozdób wykonanych ze stroiszu – ważne, by pochodziły one z legalnych źródeł.
Stroisz można pozyskać z plantacji lub z zabiegów pielęgnacyjnych prowadzonych przez Lasy Państwowe, takich jak trzebieże i czyszczenia. Sprzedawcy legalnego stroiszu posiadają odpowiednie dokumenty potwierdzające jego pochodzenie. Wybierając takie ozdoby, wspieramy nie tylko zrównoważoną gospodarkę leśną i chronimy przyrodę przed dewastacją, ale też pozwalamy rozwijać się lokalnym przedsiębiorcom.
Wspólne patrole, np. Straży Leśnej i Policji zapobiegają także kłusownictwu, zaśmiecaniu lasów i nielegalnym rajdom terenowym kierowców motocykli crossowych i quadów. W ubiegłym roku przeprowadzono ponad 4 tys. kontroli i wystawiono około 500 mandatów za nielegalną sprzedaż stroiszu.