Wyryki: Rodzina z czeka na odbudowę domu zniszczonego przez rakietę
Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało o przyznaniu rodzinie ze wsi Wyryki dodatkowych 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Jak powiedział wiceszef MON, Cezary Tomczyk, we wtorek podczas rozmowy w radiu ZET:
- Czekamy na odpowiedź rodziny.
Zaskakujące słowa na kongresie PiS. Poseł nie zamierza się wycofać
Poszkodowani zdecydowali, że zamiast remontować zniszczony dom, chcą zbudować nowy na koszt państwa. Sprawa zadośćuczynienia jest pod kontrolą lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego i MON.
- Zamieszkują w mieszkaniu stanowiącym własność gminy o powierzchni 78 m kw. Mieszkanie zostało wyposażone w ramach środków, które rodzina otrzymała w pierwszej kolejności w ramach zasiłku celowego udzielonego przez Lubelski Urząd Wojewódzki (8 000 zł), wypłaconego niezwłocznie po otrzymaniu przez Wydział Polityki Społecznej LUW informacji od wójta gminy w zakresie potrzeb poszkodowanych, zgłoszonych bezpośrednio przez nich - wyjaśnia Marcin Bubucz, rzecznik prasowy Wojewody Lubelskiego.
Jednocześnie ministerstwo zapewniło, że nowy dom zostanie zbudowany od podstaw. Wybrano już projekt nowego domu, a obecnie trwa opracowywanie kosztorysu budowy.
W ubiegłym tygodniu radni lubelskiego sejmiku podjęli decyzję o wsparciu poszkodowanej rodziny kwotą 70 tysięcy złotych. Pieniądze przeznaczone na odbudowę domu trafią przez urząd wojewódzki na konto gminy, która następnie wypłaci je małżeństwu.
- Rodzina poszkodowanych dostała również z MON propozycję zadośćuczynienia w wysokości 200.000 zł - informuje Bubicz.
Drony w woj. lubelskim
W nocy z 9 na 10 września doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony podczas ataku Rosji na Ukrainę. Działania polskich i sojuszniczych sił zbrojnych skutkowały zestrzeleniem tych dronów, jednak w wyniku incydentu w miejscowości Wyryki-Wola zniszczony został dach mieszkalnego domu i uszkodzony samochód osobowy. Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w tej sprawie.