Major Emánuel Aladár Korompay uhonorowany "Dębem Pamięci"

Zamordowany przez NKWD w Charkowie mjr Emánuel Aladár Korompay został we wtorek uhonorowany "Dębem Pamięci" posadzonym przy Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szczecinie. W ramach programu edukacyjnego "Katyń... ocalić od zapomnienia" w całym kraju posadzono już 5706 drzew.
Peter Nandor KerteszSzczecin, 16.09.2025. Konsul Generalny Wêgier Peter Nandor Kertesz podczas uroczystoœci posadzenia "Dêbu Pamiêci" przy Sanktuarium Matki Bo¿ej Fatimskiej w Szczecinie, 16 bm. Zasadzenie "Dêbu Pamiêci" jest wyrazem uhonorowania Emanuela Aladara Korompayego - majora Wojska Polskiego, zamordowanego przez NKWD w Charkowie w 1940 roku. (sko) PAP/Jerzy Muszyñski
Źródło zdjęć: © PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | Jerzy Muszyñski
PAP
  • Wies³aw Œmigiel
  • Uroczystoœæ posadzenia "Dêbu Pamiêci"
  • Krzysztof Mêciñski
  • Peter Nandor Kertesz, Krzysztof Mêciñski
[1/4] Szczecin, 16.09.2025. Metropolita szczeciñsko-kamieñski abp Wies³aw Œmigiel (L) podczas uroczystoœci posadzenia "Dêbu Pamiêci" przy Sanktuarium Matki Bo¿ej Fatimskiej w Szczecinie, 16 bm. Zasadzenie "Dêbu Pamiêci" jest wyrazem uhonorowania Emanuela Aladara Korompayego - majora Wojska Polskiego, zamordowanego przez NKWD w Charkowie w 1940 roku. (sko) PAP/Jerzy Muszyñski Źródło zdjęć: PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | Jerzy Muszyñski

Z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szczecinie, na terenie którego posadzono drzewo, przed laty związana była najstarsza córka Emánuela Aladára Korompayego - Ilona, która jako jedyna z rodziny przeżyła II wojnę światową.

W uroczystości wzięli udział m.in. konsul generalny Węgier Péter Nándor Kertész i dyrektor szczecińskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Męciński.

- Jesteśmy w przededniu 86. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę. Właśnie w dzisiejszych czasach, widząc, w jaki sposób Rosja postępuje, musimy pamiętać o tym, co się wydarzyło i do czego doprowadziły dwie zbrodnicze ideologie - nazistowska i komunistyczna - powiedział dyrektor szczecińskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Męciński.

- Musimy o tym pamiętać i oddać hołd naszym przodkom, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę - podkreślił.

Emánuel Aladár Korompay urodził się 23 marca 1890 roku na Węgrzech. Ukończył studia na kierunku filologia klasyczna. Kiedy wybuchła I wojna światowa, powołano go na front w służbie armii Austro-Węgier.

Swoje życie związał z Polską. Ożenił się z poznaną podczas wojny Polką Mieczysławą Grabas, z którą miał trzy córki. Osiadł w Przemyślu i wkrótce otrzymał obywatelstwo polskie. Po wybuchu wojny polsko-bolszewickiej z własnej woli zasilił polską armię. W wojsku dosłużył stopnia kapitana.

Był m.in. autorem pierwszego dwujęzycznego słownika polsko-węgierskiego wydanego w 1936 r. Prowadził także kurs języka węgierskiego dla chętnych. Organizował wydarzenia umacniające relacje polsko-węgierskie. Przetłumaczył na węgierski m.in. biografię Józefa Bema czy powieść Zofii Kossak-Szczuckiej pt. "Pożoga". Był też pomysłodawcą przetłumaczenia na różne języki publikacji o Józefie Piłsudskim.

Tuż przed wybuchem II wojny światowej przebywał w ojczyźnie z grupą uczniów na kursie językowym. Na wieść o mobilizacji w Wojsku Polskim wrócił do Polski. 15 listopada 1939 r. Korompay został osadzony w obozie dla jeńców w Starobielsku.

Wiosną 1940 r., prawdopodobnie w kwietniu, został zamordowany strzałem w tył głowy w więzieniu NKWD w Charkowie. Pochowano go bezimiennie w zbiorowym grobie nieopodal miejsca kaźni. Dopiero w nowym tysiącleciu Korompay został upamiętniony symbolicznym pochówkiem na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie. W 2007 r. został awansowany pośmiertnie do stopnia majora.

- To bardzo ważne, aby trwała pamięć o takich osobach jak Emánuel Aladár Korompay - podkreślał konsul generalny Węgier Péter Nándor Kertész.

- To upamiętnienie będzie przypominało i o naszych relacjach, i o tym, co się wydarzyło podczas II wojny światowej - podkreślał.

Idea zachowania pamięci o ofiarach zbrodni katyńskiej poprzez sadzenie imiennych "Dębów Pamięci" zrodziła się w Szkole Podstawowej nr 1 im. ppłk. M. Pisarka w Radzyminie w 2007 r.

Inicjatywa przerodziła się w ogólnopolski program edukacyjny "Katyń... ocalić od zapomnienia", w ramach którego od 13 kwietnia 2008 r. sadzone są dęby - poświęcone ofiarom, których szczątki doczesne spoczywają na cmentarzach wojskowych m.in. w Katyniu, Charkowie, Miednoje i Bykowni.

- Chcemy, aby ten żywy pomnik przypominał o męczeństwie narodu polskiego. Chcemy, aby opowiadał młodszemu pokoleniu o tamtych dramatycznych czasach II wojny światowej - podkreślił Męciński.

W całym kraju posadzono już 5706 drzew.

Wybrane dla Ciebie

Żebry-Kordy: Zderzenie ciągnika rolniczego z autem. Ranne dziecko
Żebry-Kordy: Zderzenie ciągnika rolniczego z autem. Ranne dziecko
Luksus, który czuć na skórze. Jedwabne koszule to klasyka z tysiącami lat historii
Luksus, który czuć na skórze. Jedwabne koszule to klasyka z tysiącami lat historii
Sopot: Chciał udowodnić partnerce, że nie jest pijany. Nie wyszło
Sopot: Chciał udowodnić partnerce, że nie jest pijany. Nie wyszło
Cezary Żak reżyseruje pierwszą premierę sezonu w Teatrze Bagatela. Podobno można umrzeć ze śmiechu
Cezary Żak reżyseruje pierwszą premierę sezonu w Teatrze Bagatela. Podobno można umrzeć ze śmiechu
Siutkowo: Wypadek na DK91. Osobówka zderzyła się z ciężarówką
Siutkowo: Wypadek na DK91. Osobówka zderzyła się z ciężarówką
Busko-Zdrój: XVIII Gminne Biegi Przełajowe już 24 września
Busko-Zdrój: XVIII Gminne Biegi Przełajowe już 24 września
Gorzów: Kolejowo wykluczony? Likwidują jedno z połączeń z Warszawą
Gorzów: Kolejowo wykluczony? Likwidują jedno z połączeń z Warszawą
Premiera Silent Hill F za kilka dni. Pierwsze recenzje już są
Premiera Silent Hill F za kilka dni. Pierwsze recenzje już są
Straciła palce i twarz. Jej partner rzucił wszystko, by ją ratować
Straciła palce i twarz. Jej partner rzucił wszystko, by ją ratować
Iława: Namawiała kolegę, żeby pobił i okradł jej byłego partnera
Iława: Namawiała kolegę, żeby pobił i okradł jej byłego partnera
Legnica: Ukradł krzyż z dachu kościoła i pociął go na kawałki
Legnica: Ukradł krzyż z dachu kościoła i pociął go na kawałki
Włoszakowice: Gmina dostała dofinansowanie na budowę kilku dróg
Włoszakowice: Gmina dostała dofinansowanie na budowę kilku dróg