Malbork: Rewitalizacji ciąg dalszy. Rada Miasta uchwaliła program. Jednym z elementów budynek przy Żeromskiego i okolica
Mieszkańcy Malborka na pewno pamiętają adaptację wieży ciśnień na placu Słowiańskim i parteru kamienicy przy ul. Sienkiewicza na potrzeby Stacji Malbork+ czy odnowę budynków należących do wspólnot mieszkaniowych - jako sztandarowe przedsięwzięcia pierwszej edycji Gminnego Programu Rewitalizacji. Natomiast podczas ostatniej sesji Rada Miasta Malborka przyjęła "ciąg dalszy", czyli GPR Miasta Malborka 2030+.
Dokument powstał we współpracy z lokalną społecznością i Komitetem Rewitalizacji, a przedsięwzięcia w nim ujęte są wynikiem otwartego naboru. W toku prac zdecydowano, że wszystkie zgłoszone przez społeczność lokalną, urzędników, NGO, wspólnoty mieszkaniowe i inne podmioty zadania zostaną wpisane do projektu programu, aby zainteresowanym stronom stworzyć możliwość ubiegania się o wsparcie finansowe na wdrożenie zgłoszonych zadań - wyjaśnia Monika Sasin, naczelnik Wydziału Projektów Rozwojowych Urzędu Miasta Malborka.
We wstępie do uchwalonego programu burmistrz Marek Charzewski informuje, że "dzięki ankietom, spotkaniom, warsztatom i spacerom udało się wywołać efekt dyskusji społecznej związanej z potrzebami i wyzwaniami rewitalizacyjnymi Malborka, które zostały uwzględnione w regulacjach programu".
- Dokument jest więc wynikiem pracy zespołowej przedstawicieli lokalnych środowisk funkcjonujących w Malborku. Wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania tego programu, w tym członkom zespołu ds. rewitalizacji, składam serdeczne podziękowania - przekazuje burmistrz.
Rewitalizacją objęty został teren północnego Śródmieścia oraz Starego Miasta, wyznaczony w wyniku badania opisanego w dokumencie o nazwie "Diagnoza służąca wyznaczeniu obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji na terenie miasta Malborka".
"Obszar rewitalizacji, stanowiący część obszaru zdegradowanego, objął większą część historycznego założenia Malborka wraz z funkcjonalnym centrum miasta i znaczącą częścią historycznego śródmieścia. Zajmuje 8,9 proc. powierzchni miasta (152 ha) i jest zamieszkany przez 28,5 proc. mieszkańców gminy (10 088 osób) - tym samym spełnia wymogi ustawy o rewitalizacji, która jako maksymalną powierzchnię dopuszcza 20 proc. terenu gminy, z kolei liczba mieszkańców nie może być większa niż 30 proc. ogółu ludności gminy" - czytamy w GPR.
GPR już jest, a kolejnym krokiem będzie uzyskanie wpisu do wykazu programów rewitalizacji województwa pomorskiego, co jak wyjaśnia Monika Sasin, "otworzy możliwości finansowe dla wdrażania projektów". Obecnie miasto jest w trakcie ustaleń z samorządem wojewódzkim zasad dofinansowania jednego z pakietów projektów rewitalizacyjnych.
- Dotychczasowe uzgodnienia zawarte w tym pakiecie integrują działania malborskiego samorządu, MOPS oraz PUP. Skupiają się przede wszystkim na remoncie zabytkowego budynku przy ul. Żeromskiego 43 i utworzeniu w nim centrum integracji wielopokoleniowej oraz mieszkania treningowego, przy współpracy w zakresie działalności bieżącej z MOPS i PUP, oraz na pracach poprawiających zagospodarowanie wnętrza kwartału ul. Żeromskiego, 17 Marca, Grunwaldzkiej, Jagiellońskiej. Ponadto zaplanowane są prace remontowe ok. 10 budynków mieszkalnych, które zostaną wybrane w otwartym naborze - tłumaczy Monika Sasin.
Budynek przy ul. Żeromskiego 43 budzi sporą ciekawość mieszkańców. To jedyny przykład zachowanej zabudowy szachulcowej. Wkrótce miną dwa lata od wykwaterowania lokatorów. Kilka razy urząd bezskutecznie próbował znaleźć nabywcę, ale chętny się nie znalazł, nawet pomimo znaczącego obniżenia ceny wywoławczej, co jest dopuszczalne w przypadku obiektów zabytków. Ostatecznie więc ma być zagospodarowany przez samorząd. Urząd Miasta wskazuje na wcześniejsze analizy eksperckie, według których "zamiast funkcji komunalnej, z uwagi na architekturę i lokalizację, powinien on pełnić funkcje integracji mieszkańców".
Jednak środki finansowe dostępne na rewitalizację w perspektywie finansowej 2014-2020 nie były wystarczające, aby samorząd zdecydował się na prace remontowe. Obecna perspektywa pozwala wrócić do pomysłu remontu obiektu i wprowadzenia funkcji dedykowanej mieszkańcom - wyjaśnia Monika Sasin.
Za prace remontowe, konserwatorskie oraz zagospodarowanie otoczenia odpowiedzialny będzie Urząd Miasta Malborka. W placówce będą świadczone usługi z zakresu terapii rodzinnej i opieki psychologicznej, pedagogicznej, logopedycznej, warsztaty podnoszące kompetencje rodzicielskie, spotkania okolicznościowe, wyjazdy sportowo-rekreacyjne i festyny dla rodzin. Tworzone będą również kręgi wsparcia wśród lokalnej społeczności. W ramach centrum nastąpi aktywizacja osób starszych poprzez integrację z lokalną społecznością, aby zapobiegać wykluczeniu społecznemu tej grupy. Dla seniorów przeprowadzone zostaną warsztaty rękodzieła, malarstwa, zajęcia ruchowe, w tym taneczne oraz spotkania edukacyjne zwiększające bezpieczeństwo seniorów. Ponadto, otrzymają wsparcie w postaci cyklu spotkań edukacyjnych z prawnikiem, fizjoterapeutą, dermatologiem.
Z kolei mieszkanie treningowe jest przewidziane dla dwóch osób, które będą przygotowywane do sprawniejszego funkcjonowania. To w szczególności treningi codziennego funkcjonowania, w tym nabywanie umiejętności niezbędnych do życia codziennego, takich jak gotowanie, sprzątanie, robienie zakupów, gospodarowanie budżetem, czytanie i pisanie, poradnictwo socjalne i zawodowe.
- Za funkcje społeczne i działania społeczne odpowiedzialny będzie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. W budynku przy ul. Żeromskiego usługi na rzecz osób bezrobotnych będzie oferował Powiatowy Urząd Pracy w Malborku, w szczególności doradztwo i poradnictwo zawodowe - wyjaśnia Monika Sasin.
Wszystkie zadania z tego jednego pakietu rewitalizacyjnego mają być zrealizowane do 2029 roku. Szacowany koszt to 3,1 mln euro, w tym ok. 2,4 mln euro na działania inwestycyjne, których jednym z elementów jest modernizacja budynku przy ul. Żeromskiego 43.
Procedura sięgania po środki finansowe będzie tożsama z procedurą wykorzystywaną przez mechanizm Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, czyli będzie wymagała podpisania odrębnego porozumienia, które wyznaczy ścieżkę składania wniosków o dofinansowanie oraz terminy realizacji przedsięwzięć rewitalizacyjnych - wyjaśnia Monika Sasin.