Mazowieckie: Poważne wypadki nastolatków na elektrycznych hulajnogach
W ciągu ostatnich dni doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem nieletnich użytkowników hulajnóg elektrycznych, które zakończyły się ich hospitalizacją.
Wypadek w powiecie mławskim
Pierwsze zdarzenie miało miejsce wieczorem 22 lipca na drodze Żurominek-Dębsk (powiat. mławski), gdzie 16-letni chłopak, przewożąc 15-letnią pasażerkę, stracił panowanie nad hulajnogą na łuku drogi.
Po sprawdzeniu hulajnogi okazało się, że może ona osiągać prędkość ponad… 70 km/h! 16-latek nie miał odpowiednich uprawnień do kierowania hulajnogą elektryczną.
W wyniku wypadku oboje nastolatkowie trafili do szpitala w Ciechanowie, a sprawa została skierowana do sądu rodzinnego.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło wczoraj wieczorem (22.07) na drodze relacji Żurominek – Dąbek. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy interweniujących na miejscu, 16-letni mieszkaniec powiatu mławskiego, kierując elektryczną hulajnogą, stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się na łuku drogi. Przewoził 15-letnią pasażerkę.
Jak wynika z ustaleń interweniujących policjantów, w chwili wypadku kierujący hulajnogą poruszał się z prędkością około 40 km/h. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wywrócił się razem z pasażerką. Przypadkowy świadek zdarzenia wezwał pomoc. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, na hulajnodze elektrycznej nie wolno przewozić innych osób. Oboje nastolatkowie doznali obrażeń ciała, kierujący hulajnogą został przetransportowany do szpitala w Ciechanowie.
Policjanci ustalili, że nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania tego typu pojazdem. Dodatkowo hulajnoga, którą się poruszali, była w stanie osiągnąć prędkość przekraczającą 70 km/h, co stanowi poważne naruszenie obowiązujących norm technicznych dla urządzeń transportu osobistego.
To zdarzenie to skrajny przykład braku rozwagi i odpowiedzialności. Sprawa zostanie skierowana do sądu rodzinnego. Policja apeluje do rodziców i opiekunów o kontrolowanie sposobu, w jaki ich dzieci korzystają z urządzeń transportu osobistego. Brak nadzoru, nieprzestrzeganie przepisów i lekceważenie zasad bezpieczeństwa może doprowadzić do tragedii.
Wypadek w powiecie radomskim
Drugi wypadek wydarzył się dzień później, 23 lipca w Radomiu, gdzie 14-letni chłopiec zderzył się z latarnią na ulicy Żeromskiego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, nie zachował on należytej ostrożności podczas jazdy i nie posiadał odpowiednich uprawnień do kierowania hulajnogą elektryczną. Z obrażeniami został przetransportowany do szpitala.
W środę (23.07) w Radomiu kierujący hulajnogą elektryczną uderzył w latarnię. Nieletni trafił do szpitala. Apelujemy o ostrożność na drodze. Niech jazda będzie wyłącznie przyjemnością, a nie przyczyną tragedii.
Przed godz. 10 oficer dyżurny radomskiej komendy otrzymał informacje o wypadku na ulicy Żeromskiego w Radomiu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 14-latek kierujący hulajnogą elektryczną nie zachował należytej ostrożności i uderzył w latarnię. Nieletni został przewieziony do szpitala. 14-latek nie miał uprawnień do poruszania się hulajnogą.
Policja apeluje do rodziców i opiekunów o kontrolowanie tego, jak dzieci korzystają z hulajnóg elektrycznych. Niedostateczny nadzór, nieprzestrzeganie przepisów i lekkomyślność mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji.