Medycyna estetyczna w cieniu prawa. Lekarze domagają się regulacji rynku

Coraz więcej Polek i Polaków korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Często nieświadomie, w gabinetach, które nie spełniają podstawowych standardów bezpieczeństwa. W odpowiedzi na rosnącą liczbę powikłań i brak regulacji, środowisko lekarskie wystąpiło z oficjalnym apelem do ministra zdrowia. Petycja #BezDyplomuNieDotykaj ma jeden cel: zatrzymać falę nielegalnych i niebezpiecznych praktyk.
pexelspexels
Źródło zdjęć: © Pexels | pexels
Oliwia Marciszewska

Botoks, kwas hialuronowy, mezoterapia igłowa, nici liftingujące, lasery – te zabiegi wykonuje się dziś powszechnie. Coraz częściej jednak przeprowadzają je osoby bez medycznych kwalifikacji. Ofiary? Pacjenci, którzy wierzyli, że trafili do profesjonalnego gabinetu. W rzeczywistości zabieg mógł wykonać ktoś po kilkudniowym kursie, bez żadnego nadzoru, doświadczenia czy wiedzy anatomicznej.

Petycja #BezDyplomuNieDotykaj, przygotowana przez Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, ostrzega, że codziennie w Polsce tysiące osób naraża swoje zdrowie, zazwyczaj nie zdając sobie z tego sprawy.

To nie kosmetyka, to leczenie

Lekarze alarmują, że zabiegi medycyny estetycznej to nie są usługi kosmetyczne – to ingerencja w ciało pacjenta wiążąca się z ryzykiem medycznym, więc powinna być traktowana jak leczenie. Podkreślają, że konieczne są regulacje, które jednoznacznie wskażą, kto może wykonywać podobne procedury.

W petycji czytamy:

– Każdy dzień zwłoki to nowe powikłania, dramaty i oszpecenia. Środowisko lekarskie mówi jasno: dość. Potrzebujemy regulacji tu i teraz. Jako obywatele, pacjenci i specjaliści domagamy się, by Ministerstwo Zdrowia wprowadziło jednoznaczne przepisy chroniące zdrowie i życie Polaków.

Brak nadzoru, brak edukacji, rosnący biznes

Jak wskazują autorzy apelu, problem nielegalnych zabiegów pogłębia się przez brak realnego nadzoru i powstawanie tzw. „akademii medycyny estetycznej” – szkoleń bez żadnej kontroli merytorycznej, które wprowadzają kursantów i pacjentów w błąd.

– To absurdalne, że ktoś bez wykształcenia lekarskiego może po weekendowym kursie oferować zabiegi iniekcyjne na twarzy człowieka – pod szyldem „medycyny estetycznej” – piszą autorzy petycji.

Stawką jest zdrowie i życie pacjentów

W apelu do ministra zdrowia wskazano konkretne postulaty:

  • Zakaz wykonywania zabiegów medycyny estetycznej przez osoby bez prawa wykonywania zawodu lekarza.
  • Zablokowanie reklam i działalności pseudouczelni kształcących „specjalistów” bez wykształcenia medycznego.
  • Zwiększenie nadzoru nad gabinetami oferującymi zabiegi o charakterze medycznym.

Środowisko lekarskie apeluje: trzeba działać teraz. Każdy dzień opóźnienia to dalsze zagrożenia dla zdrowia i życia.

Rynek wart miliardy bez ochrony prawnej

Rynek medycyny estetycznej w Polsce rośnie w szybkim tempie. Szacuje się, że jego wartość może przekroczyć 1,5 mld zł rocznie. Jednocześnie prawo wciąż nie nadąża za rozwojem branży. Brak jednoznacznych przepisów oznacza, że granica między kosmetologią a medycyną jest niebezpiecznie rozmyta.

To nie tylko problem zdrowia publicznego – to także kwestia etyki biznesu, przejrzystości rynku i bezpieczeństwa konsumentów. W interesie zarówno pacjentów, jak i profesjonalnych klinik leży jedno: jasne i twarde regulacje.

Petycja #BezDyplomuNieDotykaj jest dostępna online. Podpisało ją już wiele osób.

– Oczekujemy niezwłocznego podjęcia działań legislacyjnych, które jasno określą, że medycyna estetyczna to leczenie, a leczenie może wykonywać tylko lekarz – brzmi finał apelu.

Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Aging to organizacja zrzeszająca lekarzy, zajmująca się promocją i rozwojem medycyny estetycznej oraz anti-aging w Polsce. Działa na rzecz podnoszenia standardów w tej dziedzinie, edukacji lekarzy i pacjentów oraz dbałości o bezpieczeństwo i skuteczność zabiegów.

Wybrane dla Ciebie

Górniku, chcesz odejść z kopalni? Tyle wypłacą odprawy
Górniku, chcesz odejść z kopalni? Tyle wypłacą odprawy
Rodzina Ovitzów. Karły, które przetrwały Auschwitz
Rodzina Ovitzów. Karły, które przetrwały Auschwitz
Solorz ponownie na czele rady nadzorczej
Solorz ponownie na czele rady nadzorczej
Toruń świętuje z Uniwersytetem: Senat UMK obradował na Rynku Staromiejskim
Toruń świętuje z Uniwersytetem: Senat UMK obradował na Rynku Staromiejskim
Jak masoni rozpoznają się w tłumie? Tajemny język gestów, który działa od wieków
Jak masoni rozpoznają się w tłumie? Tajemny język gestów, który działa od wieków
Sprawa estakady w Chorzowie na obradach sejmowej komisji. Pieniędzy brak, a ministerstwo zaleca rozbiórkę i... odbudowę
Sprawa estakady w Chorzowie na obradach sejmowej komisji. Pieniędzy brak, a ministerstwo zaleca rozbiórkę i... odbudowę
Duży pożar kamienicy na Mazowszu. Ewakuowano około 100 osób. Z ogniem walczy 20 zastępów straży pożarnej
Duży pożar kamienicy na Mazowszu. Ewakuowano około 100 osób. Z ogniem walczy 20 zastępów straży pożarnej
Artur Pomianowski, burmistrz Kazimierza Dolnego: Mamy bogactwo wydarzeń kulturalnych
Artur Pomianowski, burmistrz Kazimierza Dolnego: Mamy bogactwo wydarzeń kulturalnych
Pitbull zagra dziś w Tauron Arenie Kraków. Drugi koncert 24 czerwca przyciąga fanów. Fani już czekają
Pitbull zagra dziś w Tauron Arenie Kraków. Drugi koncert 24 czerwca przyciąga fanów. Fani już czekają
Przybyło profesorów w Krakowie. Odebrali nominacje od prezydenta
Przybyło profesorów w Krakowie. Odebrali nominacje od prezydenta
Uroczysta gala w Bydgoszczy. Laureaci i finaliści olimpiad przedmiotowych uhonorowani
Uroczysta gala w Bydgoszczy. Laureaci i finaliści olimpiad przedmiotowych uhonorowani
Sześć kopalni do likwidacji. Każdy górnik dostanie 170 tys. zł bez podatku
Sześć kopalni do likwidacji. Każdy górnik dostanie 170 tys. zł bez podatku