Mgły, deszcz i wiatr 90 km/h. Prognoza na weekend
Nad Polskę napływa nieco cieplejsze powietrze polarne morskie z południa kontynentu, ale ogólny obraz pogodowy na najbliższe dni (piątek i sobota) jest zdominowany przez rozległe układy ciśnienia, które kształtują aurę w Europie.
Jak donosi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, podczas gdy Europa północno-zachodnia i południowa będzie w zasięgu rozległych układów niskiego ciśnienia, a Hiszpania, Portugalia i południowa Francja znajdą się pod wpływem wyżu azorskiego, to nad resztą kontynentu, w tym nad naszym krajem, króluje wyż znad Rosji. Jedynie na zachodnich krańcach Polski zaznaczy się wpływ płytkiego niżu z Niemiec. Ciśnienie pozostanie bez istotnych zmian (w Warszawie w południe wyniesie ono 1003 hPa).
Przytył 30 kg w trzy miesiące. Zdecydował się na metamorfozę
Piątek 5 grudnia pod znakiem deszczu i silnych porywów
Piątek przyniesie zachmurzenie przeważnie duże i całkowite. Poranek może być utrudniony przez mgły w centrum i na wschodzie, miejscami ograniczające widzialność do zaledwie 100 m. W ciągu dnia należy spodziewać się opadów deszczu lub mżawki, głównie na zachodzie i północy. Mieszane opady - deszcz ze śniegiem i śnieg - wystąpią w Tatrach i Sudetach, przy czym w Sudetach prognozowany jest przyrost pokrywy śnieżnej o około 5 cm.
Temperatury maksymalne będą się wahać:
- od chłodnych 4 st. C na zachodzie
- do cieplejszych 9 st. C na południowym wschodzie,
- osiągając około 6 st. C w centrum.
- Tradycyjnie najchłodniej będzie w kotlinach karpackich - około 2 st. C.
Szczególną uwagę należy zwrócić na wiatr. Będzie on słaby do umiarkowanego, na wschodzie okresami porywisty, wiejący z kierunków wschodnich i południowo-wschodnich. Jednak w Sudetach porywy wiatru osiągną aż 90 km/h, powodując zawieje i zamiecie.
Noc z piątku na sobotę: mgły i przymrozki w górach
Noc przyniesie kontynuację dużego i całkowitego zachmurzenia, z wyjątkiem krańców południowych i południowo-wschodnich, gdzie możliwe są większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Miejscami, zwłaszcza na północy i w centrum, wystąpią słabe opady deszczu lub mżawki. Niebezpiecznym zjawiskiem będą mgły ograniczające widzialność do 100 metrów, na południowym wschodzie miejscami marznące, osadzające szadź.
Temperatury minimalne wyniosą od 2 st. C do 5 st. C na większości obszaru, ale na południu lokalnie spadną do 1 st. C do 2 st. C. Najzimniej będzie w kotlinach górskich, gdzie termometry wskażą nawet minus 3 st. C. Wiatr przeważnie słaby, umiarkowany na wschodzie, z kierunków południowych, z porywami do 55 km/h wysoko w Sudetach.
Sobota 6 grudnia - bez większych zmian w pogodzie
Sobota utrzyma trend dużego i całkowitego zachmurzenia, z przejaśnieniami jedynie na krańcach południowych i południowo-wschodnich. Wciąż będą występować słabe opady deszczu lub mżawki na północy i w centrum. Dodatkowo, na Śląsku, ziemi kieleckiej, w Małopolsce i na Podkarpaciu utworzą się mgły ograniczające widzialność do 300 metrów.
Temperatura maksymalna będzie oscylować między 3 st. C a 7 st. C, z cieplejszymi 9 st. C na południowo-wschodnich krańcach kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, południowy i południowo-wschodni, na Dolnym Śląsku miejscami porywisty. W górach utrzyma się silny wiatr - wysoko w Sudetach w porywach do 80 km/h.