Miały świecić pustkami, a znów przyciągają tłumy. Fenomen polskich galerii handlowych
Obecna kondycja centrów handlowych w Polsce
Polskie centra handlowe cieszą się dużą popularnością, a średni poziom wynajęcia powierzchni przekracza 97 proc. Najwięcej z nich znajduje się w Warszawie (42), Katowicach (34), Trójmieście (24), Poznaniu (19) oraz Wrocławiu (16). Średnia powierzchnia wynajmu to około 270 metrów kwadratowych na 1000 mieszkańców.
Wysokie wskaźniki nasycenia występują w Legnicy (ponad 850 mkw.) oraz Bełchatowie (840 mkw. na 1000 mieszkańców).
- Oczywiście zdarzają się przypadki pojedynczych obiektów, gdzie wskaźnik ten przekroczył nawet 20 proc., jednak w dużej części są to starsze, niewielkie centra, których format i standard nie wytrzymują próby czasu - przyznaje Maciej Kotowski z JLL.
Nowe kierunki i modernizacje
Obecnie nie buduje się w Polsce żadnych nowych galerii handlowych. W planach są jedynie dwa nowe projekty: Wilanów Park Warsaw oraz Projekt Góraszka. Zamiast budowy nowych obiektów następuje rozbudowa i modernizacja istniejących.
- W wielu przypadkach obserwujemy liczne modernizacje i rozbudowy, oferta jest stale aktualizowana, najemcy odnawiają swoje sklepy i wprowadzają nowe koncepty - podkreśla Kotowski.
Alternatywne wykorzystanie niewynajętej powierzchni
Centra handlowe, które borykają się z wysokim poziomem niewynajętej powierzchni, szukają nowych sposobów na przyciągnięcie najemców. Ekspansja sieci dyskontowych umożliwiła wypełnienie części pustych lokali. Szansą na dalszy rozwój jest przeznaczenie wolnych przestrzeni na funkcje usługowe i rozrywkowe, jak centra medyczne, siłownie, czy sale zabaw dla dzieci. Dzięki takim rozwiązaniom, galerie wciąż pozostają atrakcyjne dla klientów.
Zamknięcia i przekształcenia
Od 2015 roku zamknięto około 50 centrów, co daje łączną powierzchnię prawie 900 tysięcy metrów kwadratowych. Dotyczy to między innymi takich obiektów jak Malta w Poznaniu czy Arkady Wrocławskie. W planach są także zamknięcia, jak w przypadku Klifu w Warszawie czy Galerii Dębiec w Poznaniu. Większość zamkniętych centrów przekształcona zostanie w obiekty mieszkalne lub biurowe, co jest nowym zastosowaniem dla niedziałających obiektów handlowych.