Mielec: 14-latek uciekał policji autem rodziców. Wjechał w sklep
Jak informuje mielecka policja, zdarzenie miało miejsce wczoraj po godzinie 23 na ul. Jana Pawła II. Mundurowi postanowili zatrzymać auto do kontroli, jednak kierowca na widok radiowozu przyspieszył i nie reagował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe.
Podczas ucieczki stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi, uderzając w budynek sklepu. Po zderzeniu próbował kontynuować ucieczkę pieszo, jednak szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Na szczęście 14-latek nie odniósł żadnych obrażeń. Badania wykazały, że był trzeźwy i nie znajdował się pod wpływem substancji odurzających.
Nastolatek tłumaczył, że nie zatrzymał się do kontroli, bo bał się konsekwencji jazdy bez uprawnień. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.