Mija 8 lat od pożaru katedry w Gorzowie. Co ze wskazówkami na zegarze?

Do pożaru gorzowskiej katedry doszło sobotę 1 lipca 2017 roku. W mieście trwały wówczas Dni Gorzowa i tysiące mieszkańców bawiło się na nadwarciańskich błoniach. Kiedy ogień pojawił się pod kopułą wieży, w tym czasie w środku odbywała się msza św.

W akcji gaśniczej brało udział ponad 300 strażaków, którzy przez ponad 24 godziny walczyli z żywiołem. Wszystkiemu przyglądali się gorzowianie, którzy zgromadzili się na ulicach wokół świątyni.

W wyniku pożaru całkowitemu spaleniu uległa wieża katedry, a dół świątyni został zalany.

Remont gorzowskiej katedry ruszył w listopadzie 2017 roku i trwa do tej pory. Obecnie prowadzone są prace przy organach.

Natomiast na wskazówki wciąż czeka zegar na wieży katedralnej. Warto przypomnieć, że nowa tarcza została zamontowana na wieży katedry w grudniu 2020 roku, jednak wskazówek do tej pory nie ma.

– Aktualnie w katedrze prowadzone są prace konserwatorsko-remontowe organów. Celem renowacji jest przywrócenie przedwojennego wyglądu szafy organowej oraz pierwotnej ilości głosów.

W związku z dużymi kosztami tych prac, które są priorytetem dla działalności duszpasterskiej w świątyni katedralnej, pozostałe prace będą prowadzone w dalszej kolejności.

Oznacza to, że prace związane z zegarem będą prowadzone w późniejszym czasie, po zakończeniu prac przy organach – mówi ks. Andrzej Sapieha, rzecznik prasowy kurii diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Zanim na tarczę trafią wskazówki, będzie musiał zostać zamontowany również mechanizm zegara. Kiedy to się stanie? Tego wciąż nie wiadomo. Kuria nie jest w stanie wskazać żadnego konkretnego terminu.

W sprawie pożaru katedry zapadł również wyrok, w którym oskarżonym był ówczesny proboszcz katedry Zbigniew K.

Warto przypomnieć, że 1 sierpnia 2023 roku w gorzowskiej katedrze pojawił się nowy duchowny, który po 11 latach zastąpił dotychczasowego proboszcza.

We wrześniu 2020 roku Sąd Rejonowy w Gorzowie uznał proboszcza Zbigniewa K. za winnego i wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Ksiądz odwołał się od wyroku.

Natomiast w marcu 2021 roku sąd drugiej instancji uznał, że proboszcz jest winny zaniedbań w katedrze i wymierzył mu karę 1 roku więzienia w zawieszeniu na rok oraz obowiązek powstrzymania się Zbigniewa K. od pełnienia funkcji związanych z realizacją zadań i obowiązków dotyczących zapewnienia ochrony przeciwpożarowej obiektów budowlanych.