Minął mercedesem patrol zielonogórskiej drogówki i… chciał się popisać. Bardzo się zdziwił
Kierujący mercedesem na drodze w Wilkanowie minął patrol zielonogórskiej drogówki z radem jadąc przepisowo, ale od razu przyspieszył. Policjant zmierzy prędkość mercedesa "na odjeździe” i kierujący po kilku dniach bardzo się zdziwił.
Do zdarzenie doszło na drodze w Wilkanowie. Patrol zielonogórskiej drogówki kontrolował prędkość kierujących jadących przez miejscowość. W pewnej chwili nadjechał mercedes. Kierujący minął patrol z radarem jadąc z przepisową prędkością. Ale po chwili chciał się popisać i zrobił to. Po minięciu patrolu od razu ostro przyspieszył.
Policjant zmierzył prędkość kierowcy mercedesa „na odjeździe”. Okazała się, że jechał przez miejscowość z prędkością 96 km/h. Kierowca tego z pewnością się nie spodziewał. Po kilku dniach z kierowca mercedesa skontaktowała się zielonogórska drogówka. Był bardzo zaskoczony. – Zdziwiony kierowca mercedesa stwierdził, że znajdował się już poza obszarem zabudowanym – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska Teska, p.o naczelnika zielonogórskiej drogówki. Był w miejscowości. Kierujący za swój popis przyjął mandat w wysokości 1 tys. zł. Do tego na jego koncie pojawiło się 9 punktów karnych.