Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Tarnowie o rencie wdowiej. W tarnowskim ZUS złożono już kilkanaście tysięcy wniosków

Renta wdowia to nowe świadczenie wspierające seniorów, którzy stracili małżonka. Wnioski w tej sprawie już od stycznia przyjmowane są przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a także inne organy emerytalno-rentowe. Do tej pory złożyło je już ponad milion osób w całej Polsce, najwięcej, bo ponad 987 tys. zł otrzymał ich ZUS.

- W samym tarnowskim oddziale ZUS zgłoszono trzynaście tysięcy wniosków - mówiła podczas środowego spotkania z mediami na tarnowskim Rynku posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek.

Parlamentarzystka towarzyszyła Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszce Dziemianiowicz-Bąk podczas jej wizyty w Tarnowie. Przedstawicielka rządu promowała w Małopolsce nowe świadczenie i zachęcała do dalszego składania wniosków o rentę wdowią.

- Apelujemy o to, aby seniorki i seniorzy kwalifikujący się do renty wdowiej składali wnioski jeszcze w lipcu. Dlaczego to takie ważne? Każda osoba, która złoży wniosek do końca lipca i spełni kryteria umożliwiające ubieganie się o rentę wdowią, otrzyma ją również z wyrównaniem za lipiec. Jeśli ktoś złoży wniosek w sierpniu, oczywiście otrzyma to świadczenie, ale już od sierpnia - podkreślała minister Dziemianowicz-Bąk.

Pierwsze renty wdowie zostały wypłacone 1 lipca. ZUS przekazał, że w województwie małopolskim trafiły one do 5,6 tys. osób, w łącznej kwocie 20,3 mln złotych. W kraju blisko 86 tys. uprawnionych otrzymało blisko 317 mln złotych.

- Średnio około 300-350 złotych trafia do tych seniorów, którzy pobierają rentę wdowią. Renta wdowia to kilkaset złotych dodatkowych środków, to realna pomoc i realne wsparcie - mówiła w Tarnowie Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Renta wdowia to połączona wypłata 100 proc. własnego świadczenia i 15 proc. świadczenia, które przysługuje po zmarłym małżonku lub odwrotnie (tzw. zbieg świadczeń). Część uprawnionych otrzyma świadczenie z dwóch instytucji: z ZUS i z innego organu emerytalno-rentowego. Oznacza to, że dostaną oni w jednym miesiącu dwie wypłaty w różnych terminach.

Osoby te otrzymają natomiast jedną decyzję - od tego organu, który będzie wypłacał 15 proc. świadczenia. Druga instytucja poinformuje je o kontynuowaniu wypłaty dotychczasowego świadczenia w wysokości 100 proc.

- W tym roku to jest 100 proc. jednego świadczenia i 15 proc. drugiego, ale już od 2027 roku wymiar renty wdowiej będzie rósł, będzie to 25 proc. drugiego świadczenia. Mam nadzieję i liczę na to bardzo, że najpóźniej w 2028 roku, kiedy zapisana jest w ustawie obowiązkowa ewaluacja programu, renta wdowia będzie jeszcze szersza - zaznacza Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Aby można było wypłacić rentę wdowią, osoba wnioskująca musi spełnić kilka warunków. Kobieta powinna mieć co najmniej 60 lat, a mężczyzna co najmniej 65 lat. Ponadto, do dnia śmierci małżonka powinni pozostawać we wspólności małżeńskiej, nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż w dniu ukończenia 55 lat przez kobietę i 60 lat przez mężczyznę oraz nie być obecnie w związku małżeńskim.