Mniej godzin, ta sama pensja. Te firmy skrócą czas pracy
Zainteresowanie było ogromne – prawie dwa tysiące przedsiębiorstw chciało wziąć udział w programie skrócenia czasu pracy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wybrało 90 firm i instytucji, które jako pierwsze sprawdzą, jak w praktyce może wyglądać krótszy tydzień pracy.
W pilotażu weźmie udział ponad 5 tysięcy pracowników, a średnia kwota wsparcia dla każdego przedsiębiorcy wyniosła około pół miliona złotych.
Na liście beneficjentów pilotażu ogłoszonego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, znalazły się bardzo różne instytucje – od prywatnych firm produkcyjnych i budowlanych, przez spółki wodociągowe i energetyczne, po urzędy miejskie, powiatowe i gminne, domy kultury, biblioteki, a nawet filharmonia i szkoły administracji publicznej.
Pełną listę wszystkich 90 wybranych podmiotów wraz z branżami i kwotami dofinansowania można znaleźć TUTAJ.
Osiem godzin? To już przeszłość
Ministerstwo przypomina, że ośmiogodzinny dzień pracy obowiązuje w Polsce od ponad stu lat – a świat się zmienia. Wiele osób pracuje w dynamicznych branżach, coraz więcej kobiet łączy życie zawodowe z rodzinnym, a populacja pracowników się starzeje.
Jak będzie wyglądał pilotaż?
Firmy, które zakwalifikowały się do programu, mają czas do końca roku, by przygotować się do wprowadzenia zmian. 1 stycznia 2026 roku ruszy właściwy etap pilotażu. Przez kolejne 12 miesięcy pracodawcy będą testować różne formy skróconego czasu pracy – przy niezmienionym wynagrodzeniu i bez redukcji etatów.
Pierwsze pół roku to skrócenie czasu pracy o 10 procent, a w drugiej połowie – o 20 procent. Każdy projekt obejmie co najmniej połowę załogi w danym zakładzie.
Ministerstwo zobowiązuje pracodawców do utrzymania zatrudnienia na poziomie minimum 90 procent dotychczasowego stanu.
Blisko 50 milionów złotych wsparcia
Na realizację pilotażu przeznaczono łącznie około 50 milionów złotych. Firmy mogą liczyć na dofinansowanie sięgające nawet 1 miliona złotych, przy czym nie więcej niż 20 tysięcy złotych na jednego pracownika.
Resort będzie przez cały rok zbierał dane i obserwował efekty – zarówno po stronie pracodawców, jak i pracowników. Po zakończeniu programu powstanie raport, który ma odpowiedzieć na pytanie, czy skrócony tydzień pracy sprawdzi się w Polsce na większą skalę.