Mówili 37 mln zł, wyszło 74 mln zł. Znamy prawdziwy koszt Przemysłówki
Przez lata powtarzano, że remont Przemysłówki kosztował 30, może 37 milionów złotych. Kwota ta pojawiała się w oficjalnych wypowiedziach radnych, urzędników i nawet samego prezydenta. Tymczasem z odpowiedzi udzielonej portalowi gorzowianin.com wynika jasno: realne koszty inwestycji to ponad 72 miliony złotych. A po doliczeniu opłat notarialnych, nadzoru i dokumentacji – niemal 74 miliony.
Słomiany miś dla Gorzowa za 74 miliony złotych
To historia, która w 2025 roku przyniosła Gorzowowi Słomianego Misia - antynagrody przyznawanej przez autorów Czarnej Księgi Wydatków Publicznych. Nasze miasto wygrało w kategorii „Totalny absurd”, a wszystko przez osiem lat niekończącego się remontu i mizerne efekty.
- To nie jest śmieszne. To jest realne 36 milionów z publicznych pieniędzy. Z Twoich - komentował w raporcie Przemysław Staciwa, autor Czarnej Księgi.
Tyle tylko, że nawet ta suma okazała się mocno zaniżona.
Ile naprawdę kosztowała Przemysłówka? Portal gorzowianin.com sprawdził
Redakcja gorzowianin.com zwróciła się w czerwcu do Urzędu Miasta z oficjalnym wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź, która zawierała szczegółowe rozbicie kosztów.
Z dokumentów wynika, że koszt zakupu budynku w 2016 roku wyniósł 5 mln 901 tys. zł, w tym opłata notarialna 1,6 tys. zł. Remont wyższych pięter (część biurowa Urzędu Miasta) pochłonął 17 mln 270 tys. zł, na co złożyły się: dokumentacja techniczna za 610 tys. zł, nadzór inwestorski za 294 tys. zł oraz roboty budowlane i wyposażenie za ponad 16,3 mln zł.
Rozbiórka starego budynku i budowa nowej siedziby Miejskiego Centrum Kultury, obejmująca również parter, pierwsze i drugie piętro Przemysłówki, kosztowały 49 mln 129 tys. zł. W tej kwocie znalazły się: rozbiórka za 2,6 mln zł, budowa nowego obiektu za 36,4 mln zł, dokumentacja za 1,1 mln zł, nadzór inwestorski za 453 tys. zł i wyposażenie za 8,4 mln zł.
Zgodnie z oficjalną odpowiedzią Urzędu Miasta, całkowity koszt realizacji inwestycji wyniósł 72 mln 301 tys. zł. Po doliczeniu kosztów dokumentacji, nadzoru i opłat notarialnych – suma zbliża się do 74 milionów złotych.
Przez lata mówiono o 30 milionach
Jeszcze w lutym 2025 roku, w audycji „Polityczne podsumowanie tygodnia” na antenie Radia Gorzów, radna Anna Kozak mówiła: - Kupiliśmy nieruchomość za 5 milionów 900 tysięcy złotych, a jej remont pochłonął 30 milionów. Oddano do użytku tylko dwa piętra. To niewyobrażalne!
Radny Tomasz Rafalski z PiS dodał: - To jak kupienie bochenka chleba za 200 złotych i zostawienie reszty. Laur żenady inwestycyjnej dla prezydenta Wójcickiego w pełni zasłużony. Z kolei Maciej Buszkiewicz z klubu Gorzów Plus, broniąc władz miasta, mówił: „Miasto starało się o pieniądze zewnętrzne. Oczywiście były błędy, ale to nie prezydent je popełnił, a projektant”.
Urząd Miasta Gorzowa potwierdza wydatki na Przemysłówkę
W odpowiedzi na pytania gorzowianin.com, wiceprezydent Małgorzata Domagała przyznała, że całkowity koszt realizacji inwestycji, obejmujący obie części kompleksu Przemysłówki, wyniósł 72 mln 301 tys. zł.
- Miasto Gorzów rozpoczęło procedurę dochodzenia roszczeń zamawiającego wobec autora dokumentacji na budowę Miejskiego Centrum Kultury – dodała wiceprezydent.
Domagała poinformowała również, że część środków pochodziła z dofinansowania unijnego oraz Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
W świetle tych danych trudno się dziwić, że Gorzów trafił na listę finansowej kompromitacji roku.