Myślibórz: Przez 26 lat urywał się poza granicami Polski. Wrócił do kraju, bo myślał, że sprawa się przedawniła
63-letni mężczyzna przez ponad 26 lat figurował jako osoba poszukiwana – za uporczywe uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego wydano za nim dwa zarządzenia oraz list gończy. Zniknął bez śladu, licząc na to, że ukrywając się, uniknie odpowiedzialności karnej.
Funkcjonariusze z komisariatu w Dębnie nie porzucili jednak sprawy. Mimo upływu lat prowadzili intensywne ustalenia, zbierali informacje i podejmowali kolejne próby namierzenia poszukiwanego. Ostatecznie ustalili, że przez wiele lat mężczyzna przebywał za granicą. Gdy wrócił do Polski – najwyraźniej przekonany, że sprawa się przedawniła lub została zapomniana – został zidentyfikowany i namierzony.
Gdy wychodził z mieszkania swojej matki, został zatrzymany przez dębnowskich kryminalnych. Zaskoczony 63-latek nie krył zdumienia, że mimo upływu lat nadal był ścigany i że sprawa nie została zapomniana. Po wykonaniu niezbędnych czynności funkcjonariusze doprowadzili go do Prokuratury Rejonowej w Myśliborzu, gdzie zapadła decyzja o uchyleniu tymczasowego aresztowania.