Nadleśnictwo Taczanów apeluje: Lasy zamiast w grzybach, toną w śmieciach
Wyrzucanie śmieci do lasu to wciąż prawdziwa plaga i niekończąca się historia. Butelki, puszki, opakowania po jedzeniu oraz mnóstwo innych odpadów ląduje w lasach należących do Nadleśnictwa Taczanów. Leśnicy sprzątają, a "goście" odwiedzający las śmiecą.
Lasy zamiast w grzybach, toną w śmieciach!
Lato i jesień to ulubiona pora dla grzybiarzy. Wraz z pojawieniem się pierwszych grzybów rośnie liczba śmieci w lasach! W lasach Nadleśnictwie Taczanów w powiecie pleszewskim na każdym kroku leżą porzucone butelki, puszki, opakowania po jedzeniu. Trudno wyliczyć wszystkie śmieci, które lądują w lasach! A każde najmniejsze nawet opakowanie może być szkodliwe dla zwierząt w nich żyjących. Nie mówiąc już o bardziej nietypowych śmieciach, a tych w polskich lasach nie brakuje.
– Las to miejsce pełne najróżniejszych form życia. Runo leśne, krzewy, drzewa, gleba, woda – to wszystko tworzy współzależną od siebie zbiorowość leśną. Żyją tu też zwierzęta,dla których las jest domem. Porzucone w lesie odpady bardzo często trują glebę i wodę.Są zjadane przez mniejsze i większe zwierzęta, przez co ich niszczące działanie na ekosystem leśny staje się wielkoskalowe – mówi Witold Koss, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych. – Dlatego od wielu lat, każdego roku apelujemy o niewyrzucanie śmieci do lasu i sprzątanie po sobie w czasie wypoczynku na terenach leśnych. Szanując przyrodę, szanujemy samych siebie – dodaje.
Ogromnym problem dla leśników jest usuwanie z lasu śmieci nietypowych, czasem wręcz niebezpiecznych, a w tym przypadku fantazja ludzka zdaje się nie mieć granic!
- W okresie letnim problem śmieci, w lesie mocno się nasila Nadleśnictwo Taczanów w 2024 roku wydało około 30 000 zł na sprzątanie i utylizację śmieci, a w 2025 roku już ponad 25 000 a to przecież dopiero połowa roku... - informują leśnicy z Nadleśnictwa Taczanów.
Prezentowane zdjęcia w galerii na portalu pleszwe.naszemiasto.pl, choć prezentują pojedyncze odpady/śmieci, niestety zostały znalezione tylko podczas jednego krótkiego spaceru po wybranym niewielkim fragmencie lasu w Nadleśnictwie Taczanów.
Lasy toną w śmieciach. Miliony na ich sprzątanie
Rocznie Lasy Państwowe na wywóz śmieci wydają około 20 mln zł. Dzieląc kwotę na ok. 430 nadleśnictw. Wychodzi więc, że każde musi wydać na sprzątanie po innych około 40 tys. złotych.
Tylko w 2024 roku leśnicy usunęli z terenów zarządzanych przez Lasy Państwowych 82 000 m3 śmieci!
- Zakładając, że samochód ciężarowy (TIR) przy maksymalnym wymiarze naczepy może mieć pojemność około 100 m3, to leśnicy w minionym roku zebrali i wywieźli 820 tirów śmieci. Te ciężarówki ustawione jedna za drugą np. w Warszawie, wypełniły tunel I linii metra na odcinku z Politechniki na Kabaty - obrazują leśnicy.
Problemem nie są wyłącznie dzikie, nielegalne wysypiska! Niektórzy upatrzyli sobie leśne miejsca postoju, gdzie do śmietników trafiały regularnie śmieci komunalne. Dlatego Nadleśnictwo Taczanów zdecydowało się już kilka lat temu zlikwidować kosze, a w ich miejsce postawiono tabliczki.
- Prosimy, Jeśli przywozisz do lasu pełne butelki czy opakowania na żywność, zabierz je ze sobą kiedy będą już puste - apelują leśnicy z Taczanowa.