Najpopularniejsze owoce w czerwcu 2025. Które lubimy najbardziej?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca spożywanie co najmniej 400 g świeżych owoców i warzyw dziennie. Według zaleceń MyPlate - modelu żywieniowego wprowadzonego w 2011 roku przez Amerykański Departament Rolnictwa - produkty te powinny zajmować połowę talerza.

Talerz zdrowego odżywiania jest od 17 października 2020 roku narzędziem edukacji żywieniowej rekomendowanym przez Instytut Żywności i Żywienia, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - PIBW. W Polsce promuje go projekt "Core Team" prowadzący Narodowe Badania Konsumpcji Owoców i Warzyw.

Przeciętny Polak zjada rocznie ok. 110 kg warzyw i owoców, co jest wynikiem znacząco niższym niż w Grecji, gdzie spożycie sięga 400 kg na osobę.

W czerwcu najczęściej jedzone były truskawki - ich spożycie zadeklarowało 93 procent badanych. Na drugim miejscu znalazły się jabłka (72 procent), a na trzecim czereśnie (55 procent). W porównaniu z czerwcem 2024 roku truskawki zyskały 2 miliony konsumentów, a jabłka - 1 milion 200 tysięcy. Największe wzrosty odnotowały: jagoda kamczacka (+42%), borówka (+38%) i czereśnia (+28%).

Analiza czteroletnia (2021-2025) pokazuje, że największy przyrost popularności miały czereśnie (+90%), jagody kamczackie (+70%) i borówki (+43%). Widać, że coraz częściej wybierane są owoce droższe od jabłek, co sugeruje, że cena nie jest już głównym czynnikiem wyboru.

W czerwcu 2025 roku jabłka jadło 23,3 mln Polaków. 87% konsumentów zdecydowało się na ich zakup. Najczęstsze powody to wysoka jakość (46%) i atrakcyjna cena (41%). Liczy się także różnorodność gatunków (29%) oraz pochodzenie produktu (19%). Ponad połowa kupujących nabywa jabłka w supermarketach, a około 40% na bazarach i straganach.

Borówki notują dynamiczny wzrost sprzedaży. W 2023 roku w Polsce zebrano ponad 65 tys. ton tych owoców. Kraj jest drugim producentem borówki w UE (po Hiszpanii) i szóstym na świecie. Główne rynki zbytu to Niemcy, Wielka Brytania i Holandia.

W sezonie letnim najczęściej spożywane były pomidory (94%), ziemniaki (92%) i ogórki (91%). W dalszej kolejności znalazły się: cebula, marchew, sałata, rzodkiewka i papryka. Rzadziej wybierano kapustę, kalafiora i szparagi.
W latach 2020-2025 największy wzrost liczby konsumentów odnotował kalafior (+24%), następnie papryka (+15%) i ziemniaki (+12%).

Spożycie świeżych owoców i warzyw zwiększa się w Polsce, ale jest nadal stosunkowo małe. Dostępność produktów i popularyzacja filozofii "połowy talerza" mają tu ogromne znaczenie - podkreśla Karolina Kamińska.S

Kampania GOOD MOVE koncentruje się na zachęcaniu młodych osób do włączania większej ilości warzyw i owoców do codziennej diety.