Nawałnice przetoczyły się przez województwo podlaskie. Łamały się drzewa, strażakom zalało remizę
Strażaków z Gruszek i Spytkowa wezwano do usuwania skutków przejścia burzy na terenie miejscowości Tartak 1. Zastali tam powalone drzewa, które m.in spadły na 2 samochody osobowe oraz przyczepę rolniczą.
Wykonując rozpoznanie natykali się na kolejne leżące drzewa, które z powodu wiatru zostały wyrywane z ziemi, niekiedy z korzeniami.
Kiedy strażacy skończyli usuwać skutki nawałnicy, napłynęła kolejna informacja - tym razem o odłamanym konarze znajdującym się w miejscowości Gruszki. Konieczne było wezwanie wsparcia w postaci podnośnika z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Augustowie, z powodu wysokości, na jakiej był konar.
Po jego przyjeździe strażacy szybko zlikwidowali powstałe niebezpieczeństwo.
Z kolei w Dobrzyniewie Dużym, po silnych opadach deszczu doszło do zalania remizy.
Podczas silnych opadów deszczu została zalana nasza remiza - informują straży z OSP Dobrzyniewo Duże. - Dzięki czujności jednego z naszych druhów w krótkim czasie zebraliśmy się w remizie i odpompowaliśmy wodę oraz sprzątnęliśmy naniesione przez wodę błoto. Na szczęście obyło się bez większych zniszczeń, nie licząc posadzki w naszej strażnicy, która uległa punktowemu uszkodzeniu.
Potężna nawałnica przeszła także nad Suwałkami. Spowodowała lokalne podtopienia i utrudnienia, zalało mieszkania, garaże, budynki użyteczności publicznej. Ucierpiała także filia Urzędu Miejskiego przy ulicy Noniewicza.
Jak informują synoptycy, dziś od godziny 12, na terenie województwa podlaskiego znów miejscami wystąpią burze, którym będą towarzyszyć silne opady deszczu. Prognozowana wysokość opadów do 30 mm. Porywy wiatru do 60 km/h, lokalnie opady drobnego gradu.