Niebezpieczne skutki upałów. Nie każdy zdaje sobie sprawę, do czego mogą doprowadzić

Upały z temperaturą sięgającą 30 stopni Celsjusza przekładają się na wzrost liczby pacjentów trafiających do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Barbary w Sosnowcu z objawami odwodnienia.

„Upały sprzyjają różnorodnym zaburzeniom, które pojawiają się głównie u starszych ludzi. Nasze zaniepokojenie powinny wzbudzić zaburzenia świadomości i równowagi czy omdlenia” – podkreśliła dr Izabela Chanek.

Zwróciła uwagę, że najczęstszą, choć prostą przyczyną tych objawów, jest niedobór spożywanych płynów. Jednak, jak podkreśliła, dla osób w podeszłym wieku wypijanie zalecanych 1,5-2 litrów wody dziennie może być wyzwaniem.

„Proponuję proste metody, które mogą pomóc w regularnym nawadnianiu organizmu, np. ustawianie kilku szklanek wody w widocznych miejscach w domu, co przypomina o konieczności picia” – radziła.

Dr Chanek przestrzegła także, że napoje, takie jak kawa czy herbata, nie zastąpią wody mineralnej i nie niwelują ryzyka odwodnienia. „To woda jest kluczowa” – dodała.

Pacjenci z odwodnieniem najczęściej trafiają do SOR-u, gdzie wykonywane są badania krwi z oceną poziomu elektrolitów, a następnie uzupełniane są niedobory.

„W warunkach domowych nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka, ale można je znacznie ograniczyć, kontrolując regularne spożycie płynów” – zaznaczyła ekspertka.

Zaapelowała też o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa podczas upałów. Szczególnie osoby starsze i przewlekle chore powinny przebywać w chłodnych pomieszczeniach, korzystać z wiatraków lub klimatyzacji, unikać wysiłku fizycznego i kąpieli słonecznych w godzinach największego nasłonecznienia.

„Troska o odpowiednie nawodnienie i unikanie przegrzania to najlepsza profilaktyka przed poważnymi problemami zdrowotnymi” – podsumowała dr Izabela Chanek.