Niestosowny żart w górach: Manekin wywołał alarm wśród policji i strażaków

Nietypowy incydent na górze Bořeń w Czechach postawił na nogi policję i straż pożarną. Niestosowny żart z manekinem przypominającym ludzkie ciało wywołał lawinę działań służb, które musiały zweryfikować zgłoszenie w trudnym, skalistym terenie.

Fot. Licencjodawca

info112.pl

9 lipca 2025, 11:04

Wczoraj, 8 lipca 2025 roku, około godziny 19:30, policja w Bílinie otrzymała nietypowe zgłoszenie, które wywołało spore zamieszanie. Dwóch wspinaczy, zjeżdżających na linie z góry Bořeň, zauważyło wśród skalnych wież w trudno dostępnym terenie obiekt przypominający ludzkie ciało. Natychmiast powiadomili służby, co uruchomiło błyskawiczną reakcję policji i straży pożarnej.

Motywacja dla żołnierzy w Ukrainie? Albo zrobisz kurs droniarski, albo pójdziesz do piechoty

Funkcjonariusze najpierw podjechali w okolice miejsca zdarzenia, a następnie pieszo udali się w trudny, skalisty teren, by zweryfikować zgłoszenie. Początkowo próbowano zidentyfikować obiekt za pomocą profesjonalnej kamery z wielokrotnym zoomem, jednak obraz nie pozwolił na jednoznaczne rozstrzygnięcie. W gotowości pozostawali strażacy z dronem, przygotowani do dalszej interwencji.

Po trudnej wspinaczce jeden z policjantów dotarł do miejsca, gdzie znajdował się podejrzany obiekt. Okazało się, że nie był to człowiek, a jedynie manekin wykonany z ubrań wypchanych sianem, przywiązany liną do skały.

– To niestosowny żart, który kosztował nas sporo wysiłku – komentuje Ilona Gazdošová, rzecznik prasowy policji.

Funkcjonariusze usunęli manekina, aby nie wzbudzał niepokoju wśród innych turystów.