Nowa Sól: Będzie nowy mural. Wyświetlili na ścianie propozycje
Kto mieszka w Nowej Soli, ten wie, że do tej pory ta ściana nie wyglądała ładnie. Już jakiś czas temu obok, po przebudowie skrzyżowania Waryńskiego - Wojska Polskiego, powstał tam skwer. Sama ściana też ma się zmienić.
Dziś urzędnicy spotkali się w tej sprawie z mieszkańcami. Pokazali im przykładowe projekty murali, które mogłyby przyozdobić tę elewację. Albo być pewnego rodzaju inspiracją przy ostatecznym projekcie.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
"Każdy znajdzie coś dla siebie"
Pomyślałam, żeby to, co wreszcie będziemy mogli zrobić na tej ścianie, przedstawić mieszkańcom w naturalny sposób - mówi "Gazecie Lubuskiej" prezydent Nowej Soli Beata Kulczycka. - To nasze propozycje, ale liczymy na krytyczne podejście mieszkańców. Nie będziemy już teraz robili plebiscytu, wyborów konkretnego muralu. Chcemy z racji różnorodności projektów poznać gusta nowosolan.
- Jest duży wybór i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie - mówiła nam prezydent tuż przed startem konsultacji.
Właściciel budynku wyraził już zgodę na zrobienie muralu.
Musimy brać pod uwagę również jego preferencje - zaznaczała Kulczycka.
Według zapowiedzi mural ma powstać w przyszłym roku. Jaki konkretnie - na tę decyzję trzeba jeszcze zaczekać.
Stara zabudowa miasta albo koronka
Rozmawialiśmy z mieszkańcami, którzy przyszli na pokaz. Jednym z nich był pan Ludwik.
Mój kolega rzucił pomysł, żeby zrobić mural z Józefem Młynarczykiem - proponuje. - I ja to popieram: to nowosolanin, piłkarz, którego wszyscy znają. Sam z nim chodziłem do szkoły. Mógłby być zaproszony na odsłonięcie, to byłoby uhonorowanie człowieka. Tym bardziej że mieszka tu wielu ludzi, którzy go pamiętają. A z tych, które zobaczyliśmy, wybrałbym ten ze starą zabudową miasta albo koronkę. Te ptaszki też są fajne. Innych raczej nie biorę pod uwagę.
Pan Ludwik sam pomysł tego rodzaju prezentacji jeden do jednego ocenia jako dobry.
Trochę mało ludzi przyszło, ale mogli zobaczyć, jak to wygląda na ścianie - podkreśla mieszkaniec Nowej Soli. - Ja wybrałbym te, ale inni mogą mieć inny gust. Dla mnie mural powinien o czymś mówić, coś opowiadać.
Nasza wspólna przestrzeń
Na pokaz przyszła też nowosolanka Angela Bałazy. Również uważa, że taka prezentacja jest dobrym pomysłem.
Każdy może wyrazić swoje zdanie, bo to jest nasza wspólna przestrzeń mieszkańców - zwraca uwagę. - Cieszę się, że jest trochę propozycji. Wcześniej brakowało tu muralu, był jakiś brzydki napis. Na pewno będzie ładniej.
Podobają się jej murale koło wieży na terenie dawnej fabryki nici i w parku Odry, który zdobi muszlę koncertową. Uważa, że miasto powinno pójść w tę estetykę.
Dobrze, gdy mural opowiada jakąś historię. Same kwiatki nie podobają mi się w ogóle - podkreśla nowosolanka.