Nowy Sącz: Budowlańcy wrócili na stadion Sandecji. Prace potrwają do końca października

Stadion Sandecji w Nowym Sączu został otwarty w sobotę 30 sierpnia. Było widowiskowo i drogo. Koszty organizacji wydarzenia wyniosły ok. 700 tys. zł, nie są znane wysokości honorarium dla zagranicznych gwiazd, więc środki przeznaczone na imprezę mogą być jeszcze wyższe. Prawdziwe świętowanie i to przy pełnych trybunach odbyło się w niedzielę 31 sierpnia podczas pierwszego meczu z udziałem kibiców.

Emocje już opadły, teraz wykonawca wrócił na teren stadionu dokończyć prace. Jak udało się nam dowiedzieć Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Nowego Sącza udzielił pozwolenia na użytkowanie pomimo niewykonania wszystkich prac. Te w założeniu mają trwać do końca października i obejmują one głównie prace wykończeniowe.

- W odpowiedzi na pismo z dn. 2 września 2025 r., którym zwrócono się o informacje dotyczące odbioru przez tut. organ inwestycji obejmującej rozbudowę i przebudowę Stadionu Miejskiego "SANDECJA" w Nowym Sączu informuję, że decyzją nr 142/2025 z dnia 22 sierpnia 2025 r. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Nowego Sącza udzielił pozwolenia na użytkowanie rozbudowy Stadionu Miejskiego w Nowym Sączu na działkach nr 12/2, 13/5, 15/3, 99/5, 99/6, 100/4, 170/2 w obrębie 74 oraz na działce nr 86 w obr. 75 przy ul. Kilińskiego w Nowym Sączu, pomimo niewykonania części robót wykończeniowych w pomieszczeniach A.1.06, A.1.02.1, A.1.02.2, A.1.02.3 i A.1.02.4 oraz pomimo niewykonania części robót budowlanych, tj. uruchomienia i odbioru przepompowni wód deszczowych (roboty te mają zostać wykonane w terminie do dnia 31.10.2025 r.) - poinformował "Gazetę Krakowską" Arkadiusz Nika, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Nowego Sącza.

Przypomnijmy, że budowa stadionu rozpoczęła się w 2021 r. i według początkowych planów miała zakończyć się po dwóch latach. Termin jednak był kilkukrotnie przekładany. Po drodze mieszkańcy mogli ze zdumieniem oglądać wyburzenia. Ówczesny wykonawca stadionu pod osłoną nocy wyburzał ściany między kolumnami głównej trybuny od strony ul. Kilińskiego 47. Konflikt między inwestorem a wykonawcą doprowadził do rozwiązania umowy i pod koniec 2023 roku wykonawca zszedł z placu budowy.

Pierwotnie koszty inwestycji szacowano na ok. 50 mln zł. Finalnie wydatki na stadion sięgnęły ok. 120 mln zł, a według szerszych wyliczeń koszty mogą być jeszcze większe. Dodatkowo w Prokuraturze Okręgowej w Nowym Sączu wciąż trwa postępowanie w sprawie przebudowy stadionu.

"Aktualnie gromadzony jest materiał dowodowy, w szczególności przesłuchano osoby zawiadamiające o przestępstwie oraz wytypowano kolejnych świadków. Trwają także czynności zmierzające do powołania biegłych z zakresu zamówień publicznych, ekonomii i budownictwa" - podała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, prok. Justyna Rataj-Mykietyn.