Nowy wiadukt przy Mikołowskiej w Katowicach coraz bliżej. Kiedy wróci ruch samochodowy?

2 września 2024 roku ruszyła największa inwestycja infrastrukturalna w województwie śląskim, a zarazem jedna z największych w całej Polsce. Oprócz licznych utrudnień dla pasażerów Kolei Śląskich, pociągów regionalnych oraz składów Intercity, największe problemy dotknęły mieszkańców Katowic. Modernizacja linii kolejowej na odcinku od Będzina do Katowic-Piotrowic objęła bowiem aż cztery wiadukty.

Jednym z modernizowanych obiektów jest wiadukt nad ulicą Mikołowską w Katowicach. Jego zamknięcie – zlokalizowane w samym centrum miasta – jest mocno odczuwalne dla kierowców i pieszych. W ramach inwestycji powstanie jeden wspólny, nowoczesny wiadukt (zamiast dotychczasowych dwóch), zbudowany zgodnie z aktualnymi standardami technicznymi. To rozwiązanie ma zapewnić większe bezpieczeństwo, wyższą trwałość konstrukcji, a także poprawić estetykę przestrzeni miejskiej. Jak postępują prace?

Droga pod wiaduktem pozostaje zamknięta dla ruchu samochodowego. Objazdy prowadzone są m.in. przez ulice: Św. Jana, Batorego, Kościuszki i Dworcową. Choć zakończenie całej inwestycji planowane jest na koniec 2026 roku, przejazd pod nowym wiaduktem ma zostać przywrócony wcześniej – już na początku 2026 roku – w ograniczonym zakresie (na dwóch pasach ruchu).

Inwestycja realizowana przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w ramach projektu „Prace na linii kolejowej E65” to przedsięwzięcie warte ponad 4 miliardy złotych. Modernizacja ma na celu zwiększenie przepustowości, poprawę bezpieczeństwa i skrócenie czasu przejazdu.