Oblali auto żrącą substancją. Zniszczenia za 30 tysięcy złotych
Oblali auto żrącą substancją.
Do zdarzenia doszło 5 maja na terenie jednego z parkingów przy ulicy Monte Cassino w Przemyślu. Tam właśnie nieznani wówczas sprawcy oblali samochód osobowy marki Dodge Durango żrącą substancją chemiczną.
Zniszczenia były na tyle poważne, że koszt naprawy oszacowano na około 30 tysięcy złotych. Policja natychmiast rozpoczęła dochodzenie, by ustalić, kto stoi za tym bezmyślnym aktem wandalizmu.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Śledczy z Przemyśla ustalili sprawców
Prowadzeniem sprawy zajęli się funkcjonariusze wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Funkcjonariusze sukcesywnie zbierali i analizowali dowody związane z incydentem. W toku intensywnych działań operacyjnych udało się ustalić tożsamość osób odpowiedzialnych za uszkodzenie pojazdu.
Za przestępstwo odpowiadać będą dwaj mężczyźni w wieku 38 i 40 lat, obaj mieszkający w Przemyślu. Zgromadzony materiał dowodowy nie pozostawiał wątpliwości co do ich udziału w przestępstwie, co ostatecznie doprowadziło do postawienia im zarzutów.
Przyznali się i czekają na decyzję sądu
Obydwaj podejrzani zostali przesłuchani i usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia. W trakcie czynności przyznali się do winy. Skorzystali również z możliwości dobrowolnego poddania się karze, której warunki zostały określone przez prokuratora. Teraz sprawa trafi na wokandę, a ostateczną decyzję o karze podejmie sąd.
Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
