Odkryte baseny w Krakowie to prehistoria. Ale to się zmieni
Z wymienionych we wstępie basenów nie działa już żaden, po większości nie został nawet ślad. Jako ostatnia zamykała się Clepardia (przy ul. Mackiewicza 14), która obecnie - w końcu! - przechodzi gruntowny remont, czy wręcz przebudowę. Sprawa jednak długo się ślimaczyła. Jedynym działającym w lecie 2025 odkrytym obiektem jest - tak jak w ostatnich latach - nowohucka Wandzianka (czyli dawna Krakowianka), mieszcząca się przy ul. Bulwarowej.
W planach jest także budowa otwartego basenu w ośrodku został przy ul. Eisenberga, na terenie po popularnej Polfie, otwartym w 2021 roku.
Odkryte baseny to zaniedbany element sportowej infrastruktury miasta. Niecka po basenie Wisły przy ul Reymonta została zasypana ziemią ponad dziesięć lat temu, teraz rośnie tam trawa i ćwiczą różne grupy sportowe. Znacznie wcześniej został zamknięty basen Cracovii, przy al. 3 Maja, który na długo zamienił się wręcz w gruzowisko. Dziś w jego miejscu znajduje się ośrodek Błonia Sport z boiskiem piłkarskim i tenisowymi kortami. Odległym wspomnieniem są baseny Wawelu, który był w jednostce wojskowej, oraz obiekt w Borku.
Inna sprawa, że - niejako dla równowagi - w ostatnich latach miasto rozwijało wodną ofertę o nowe kąpieliska na miejskich akwenach. Bagry, Przystań Brzegi, czy Przylasek Rusiecki stały się popularnymi miejscami letniego wypoczynku. W czerwcu 2023 roku uruchomione zostały w końcu "pływające baseny" na Zakrzówku. Powstało też kilka krytych basenów, głównie przy obiektach szkolnych.
Odkryte baseny z pewnością jednak urozmaiciłyby jeszcze bardziej letnią ofertę Krakowa. Kiedyś stawały się centrum wakacyjnego życia. Pamiętacie je? Kto bywał i pływał? Zobaczcie zdjęcia krakowskich basenów od lat 60 po nieco późniejsze czasy.