Odurzony amfetaminą 32-latek "opiekował się" niemowlęciem: biegał po mieszkaniu i bredził bez sensu
Gdy matka niedawno narodzonej dziewczynki była nieobecna, niemowlę pozostało pod opieką ojca. Ten był znany dzielnicowym, gdyż wcześniej trzy krotnie zatrzymywali go za posiadanie narkotyków. Policjanci, gdy tylko dowiedzieli się, że niespełna trzy tygodniowa dziewczynka jest pod opieką niestroniącego od używek 32-latka postanowili sprawdzić w jakim stanie opiekuje się dzieckiem. Ich obawy okazały się słuszne. Drzwi otworzył im zupełnie odurzony narkotykami mężczyzna. Zachowywał się zupełnie irracjonalnie, nerwowo, biegał po mieszkaniu i nie potrafił logicznie się wypowiedzieć. W tym czasie obok w pokoju leżało niemowlę.
Dziecko natychmiast przekazano pod opiekę jednego z członków rodziny, a mężczyzna został zatrzymany. Informacja o sytuacji została przekazana do sądu rodzinnego. 32-latek odpowie teraz za dopuszczanie do przebywania dziewczynki w okolicznościach niebezpiecznych dla jej zdrowia. Grozi mu kara grzywny bądź nagany.