Oratorium papieskie odbyło się w "Katoliku" w Malborku. Zaprezentowali się uczniowie w sali wypełnionej po brzegi
Oratorium pt. "Papież miłości, Papież pokoju, Papież pojednania" można było wysłuchać w Zespole Szkół Katolickich w Malborku. Spektakl wyjątkowy, bo przygotowany przez dzieci i młodzież z dwóch szkół pod kierunkiem nauczyciela muzyki Adama Makowskiego i przy wsparciu innych pedagogów.
Oratorium, które połączyło trzy placówki za sprawą jednego nauczyciela
Sala gimnastyczna Zespołu Szkół Katolickich w Malborku w piątkowy wieczór (23 maja) wypełniła się rodzinami występujących uczniów i w ogóle mieszkańcami Malborka i okolic, którzy skorzystali z zaproszenia na oratorium przygotowane z okazji 105. rocznicy urodzin oraz 20. rocznicy śmierci Karola Wojtyły – św. Jana Pawła II. To pomysł Adama Makowskiego, nauczyciela muzyki w „Katoliku” oraz Szkole Podstawowej w Małych Walichnowach, prowadzącego też zajęcia w Domu Kultury w Subkowach. Nie bez powodu wyliczamy te wszystkie placówki, bo w przedsięwzięcie zaangażował swoich uczniów z tych trzech miejsc. Nie tylko uczniów, ale też nauczycieli.
Podczas spektaklu, który z jedną przerwą trwał ponad trzy godziny i był podróżą przez życie Jana Pawła II, publiczność zobaczyła efekty intensywnych dwumiesięcznych prób.
- Bardzo dziękuję wam za te dwa miesiące wspólnej pracy, nowych przyjaźni. Za ten czas, który poświęciliście, za każdą wyśpiewaną nutkę, każdy krzywy, prosty i obrażalski uśmiech podczas prób, za każdą łzę spływającą po koncercie. Dziękuje waszym rodzicom, że was do mnie puszczali. Dziękuję za to, że jesteście. Bądźcie dalej. Póki nie pójdziecie na studia, to was nie wypuszczę ze swojej garści – mówił po koncercie do około 50-osobowej grupy uczniów Adam Makowski.
W podziękowaniach nie można było pominąć Marty Makowskiej, która bardzo mocno wspierała swojego męża w przygotowaniu oratorium, a także nauczycieli obu szkół, rad rodziców.
Z serca dziękuję wszystkim, którzy pomogli w tym wydarzeniu, którzy w jakikolwiek sposób się zaangażowali – podsumował twórca oratorium.
Była to muzyczno-słowna podróż przez życie Jana Pawła II. Zakończyło się owacją na stojąco, a pod wrażeniem był m.in. Wojciech Handke, dyrektor malborskiego „Katolika”.
- Nie sposób było nie zauważyć tej głębokiej ekspresji, siły muzyki, śpiewu i słowa, które tak przepięknie przypomniały nam postać śp. Jana Pawła II, jego nauczanie i życie. To oratorium to nie tylko hołd oddany Janowi Pawłowi II, ale też ukazanie jego ducha. Dziękuję bardzo za przygotowanie tego oratorium, za przepiękne, wspaniałe przedstawienie za przyczyną naszych dzieci i młodzieży. To oratorium jakby na nowo ukazało nam, w jaki sposób dzisiaj odnaleźć nadzieję, nieść miłość, a także budować mosty tam, gdzie społeczeństwa są podzielone. I to za przyczyną tej młodzieży, która ma ogromny talent, wiele godzin przeznaczyła na to, żeby przygotować oratorium – powiedział Wojciech Handke.
18 la temu Jan Paweł II został patronem "Katolika"
Dyrektor przypomniał, że św. Jan Paweł II od osiemnastu lat jest patronem Zespołu Szkół Katolickich, a tablicę pamiątkową w 2007 roku poświęcił ówczesny biskup pomocniczy diecezji elbląskiej, a obecnie biskup senior – ks. Józef Wysocki, który zresztą w piątkowy wieczór jako gość oglądał oratorium.
Nie ma słów, żeby wam wszystkim podziękować za to, co tutaj przeżyliśmy. Dlatego że to jest tak ogromne bogactwo, jak bogactwo Ojca Świętego i jego życia streszczające się w tych dwóch słowach: „Totus Tuus”, Cały Twój, w myśli dodaje się: „Maryjo”. Te dwa słowa w naszych czasach zrobiły ogromną karierę. Jak słuchałem podczas oratorium tych hymnów, pieśni, tych tekstów Ojca Świętego – to ciągle brzmiały mi w uszach jego słowa, które zostały wpisane do konstytucji soborowej „Gaudium et spes” („Radość i nadzieja”): „Człowiek może odnaleźć siebie jedynie w bezinteresownym darze z siebie” – mówił ks. Józef Wysocki.
Biskup senior podzielił się też osobistym wspomnieniem dotyczącym Jana Pawła II.
- Tego nigdzie nie wyczytacie. Właściwie całe moje życie kapłańskie upływało wraz pontyfikatem Jana Pawła II, on mnie też mianował biskupem. Na moją konsekrację przysłał mi mały obrazek, na którym tajemniczo troszeczkę napisał: „Na dzień 29 kwietnia 1989 r. Z serca błogosławię, Jan Paweł II”. Siostra Eufrozyna Rumian (osobista sekretarka papieża – dop. red.) opowiadała mi później, że do jej biura przychodzi Ojciec Święty i pyta, czy ma jakiś obrazek. Ona powiada: „Znalazłam takie najładniejsze, on przebiera, przegląda, przerzuca. Patrzę - wybiera moim zdaniem najgorszy”. Ale później zrozumiała dlaczego. Bo na tym obrazku był święty Józef. Jan Paweł II podpisał: „Proszę mu to przesłać”. Mam tę pamiątkę osobistą do dzisiaj. Ona jest ważniejsza niż wszelkie nominacje – powiedział ks. Józef Wysocki.
Grupa pod kierunkiem Adama Makowskiego po raz trzeci wystawiła oratorium. Wcześniej w maju wystąpili w Domu Kultury w Subkowach i SP w Małych Walichnowach.