WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Ostatnie pożegnanie księdza. Słynął z pasji do motocykli

Zmarł ksiądz Jan Sindrewicz, znany malborczykom z parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy i mieszkańcom Lichnów. Był też kanonikiem Kapituły Żuławskiej w Nowym Stawie.
zniczznicz
Źródło zdjęć: © Adobe
Radosław Konczyński

Ostatnie pożegnanie byłego proboszcza z Lichnów

Ks. Jan Sindrewicz święcenia kapłańskie otrzymał 15 czerwca 1985 rok w Olsztynie. Jako wikariusz pełnił posługę w parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Malborku (1985-1988), następnie w parafii św. Jerzego w Elblągu (1988-1990). Był pierwszym dyrektorem Hospicjum Elbląskiego im. dr Aleksandry Gabrysiak (ówczesnego Hospicjum św. Jerzego), powołanego w 1992 roku dekretem biskupa elbląskiego Andrzeja Śliwińskiego. Wcześniej, wraz z przybyciem do parafii św. Jerzego, objął posługę kapelana hospicjum domowego.

- Młody kapłan, pełen energii i wiary - wraz z innymi odważnymi ludźmi współtworzył miejsce, które miało nieść nie tylko opiekę medyczną, ale przede wszystkim ulgę, bliskość i nadzieję. Dyrektorem był nie tylko z urzędu, ale z powołania. To dzięki jego niezwykłemu zaangażowaniu, determinacji i sile przekonywania udało się pozyskać środki, sprzęt, wyposażenie – z Polski i z zagranicy – i stworzyć pierwszy dom hospicyjny w Elblągu. Osoby, które wtedy były w zespole, wspominają dziś jedno: gdyby nie ksiądz Jan, tego hospicjum by nie było. On po prostu nie odpuszczał. Był nie tylko dyrektorem i kapelanem – był duszą tej wspólnoty. Troskliwy, obecny, rozumiejący cierpienie – duchowy przewodnik tych, którzy wchodzili w tajemnicę życia i umierania – można przeczytać we wpisie pożegnalnym na profilu elbląskiego hospicjum w mediach społecznościowych.

Posługę w hospicjum zakończył w 1994 r., by objąć funkcję proboszcza parafii św. Urszuli w Lichnowach.

Był to człowiek niezwykły – pełen dobroci, ciepła i mądrości, który swoją postawą budował mosty między ludźmi, nigdy ich nie rozdzielając. Jego wyjątkowy dar nawiązywania relacji sprawiał, że każdy czuł się przy nim wysłuchany i ważny. Ksiądz Jan żył z pasją, a jego zamiłowanie do motocykli było odzwierciedleniem tej energii i radości, którą dzielił się z innymi. Pozostawił po sobie ślad w sercach wielu z nas – jako kapłan, przyjaciel i człowiek o wielkim sercu – można przeczytać na profilu gminy Lichnowy na Facebooku.

Z Lichnów przeszedł do Pasłęka, gdzie przez wiele lat był proboszczem parafii św. Józefa. Ratował zabytkowe kościoły, odbudowywał organy, dbał o liturgię i wspólnotę. Wspomnieniem podzielił się w mediach społecznościowych Krzysztof Urbaniak z Akademii Muzycznej w Krakowie. Księdza Jana Sindrewicza nazywa m.in. niestrudzonym konserwatorem organów Hildebrandta.

- Z niezwykłą odwagą przeprowadził w latach 2010–2013 projekt konserwacji pasłęckich organów, który pozwolił nam po raz pierwszy od dekad przekonać się, jak brzmią gdańskie organy z XVIII wieku. Bez niego byłbym dzisiaj w zupełnie innym miejscu rozwoju, bez jego entuzjazmu nie byłoby nie tylko organowych festiwali i organowych akademii w Pasłęku, nie byłoby też wielu innych realizacji, którym Pasłęk wyznaczył ścieżkę postępowania. Łódź, Gdańsk, Lidzbark, Olkusz – wszystkie te miejsca korzystały z wiedzy zgromadzonej podczas konserwacji organów kościoła św. Bartłomieja w Pasłęku – napisał Krzysztof Urbaniak.

Ks. Jan Sindrewicz zmarł po długiej chorobie. 1 września skończyłby 65 lat. Pogrzeb odbył się w piątek (12 lipca) w kościele św. Bartłomieja w Pasłęku. Spoczął na tamtejszym Cmentarzu Komunalnym.

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Mężczyzna zasłabł na ulicy, na ratunek ruszyli strażacy
Łódź: Mężczyzna zasłabł na ulicy, na ratunek ruszyli strażacy
Świętochłowice: Szpital na sprzedaż? Do sądu wpłynął ważny wniosek
Świętochłowice: Szpital na sprzedaż? Do sądu wpłynął ważny wniosek
Poznań: Od października rusza obowiązkowa deratyzacja
Poznań: Od października rusza obowiązkowa deratyzacja
Wrocław: Miasto szuka najemców do mieszkań. To 30 nowych lokali
Wrocław: Miasto szuka najemców do mieszkań. To 30 nowych lokali
Radomsko: Nowe defibrylatory AED. Zamontowało je PGK
Radomsko: Nowe defibrylatory AED. Zamontowało je PGK
Częstochowa: Nowa kładka nad torami na ukończeniu. Inwestycja za 3,5 miliona złotych ma poprawić komunikację pieszych i rowerzystów
Częstochowa: Nowa kładka nad torami na ukończeniu. Inwestycja za 3,5 miliona złotych ma poprawić komunikację pieszych i rowerzystów
Konin: 23-latek zatrzymany z narkotykami. Został aresztowany
Konin: 23-latek zatrzymany z narkotykami. Został aresztowany
Obrowo: Ktoś wyrzucił egzotycznego gada. Żółw stepowy znaleziony w sadzie
Obrowo: Ktoś wyrzucił egzotycznego gada. Żółw stepowy znaleziony w sadzie
Białystok stolicą ratownictwa medycznego. XXII Międzynarodowe Mistrzostwa Polski
Białystok stolicą ratownictwa medycznego. XXII Międzynarodowe Mistrzostwa Polski
Do tych specjalistów nie potrzebujesz już skierowania. Zmiany ułatwią życie pacjentom
Do tych specjalistów nie potrzebujesz już skierowania. Zmiany ułatwią życie pacjentom
Gracze byli pewni swego, ale mocno się zdziwili. Twórcy przebojowej strzelanki Helldivers 2 pracują nad nową grą, ale nie tą, o której wszyscy myśleli
Gracze byli pewni swego, ale mocno się zdziwili. Twórcy przebojowej strzelanki Helldivers 2 pracują nad nową grą, ale nie tą, o której wszyscy myśleli
Nowość na Netflix: ten wciągający thriller z Samuelem L. Jacksonem i Kevinem Spacey’em to czysta adrenalina
Nowość na Netflix: ten wciągający thriller z Samuelem L. Jacksonem i Kevinem Spacey’em to czysta adrenalina