Oświęcim: Kadeci klas mundurowych walczyli o Puchar Szefa WCR Oświęcim. Liczyła się sprawność fizyczna, orientacja w terenie i celne oko
Pierwszym triumfatorem byli uczniowie PZ nr 2 z Oświęcimia. Rok póxniej zwyciężyło LO im. Batalionu Parasol z Trzebini, a tym razem główne trofeum trafiło do ZS Dobczyce.
- Przed rokiem mieliśmy drugie miejsce, a teraz mamy pierwsze. Jest progres - cieszył się Kacper Syrek z ZS Dobczyce.
Tradycyjnie kadeci klas mundurowych mieli do pokonania kilkukilometrową pętlę. Musieli wykonać różne zadania.
W trzeciej edycji na trasie było dziesięć konkurencji, a więc o cztery więcej niż w 2024 roku. Poziom trudności był też wyższy.
W repertuarze trzeciej edycji powtórzyły się tylko dwie konkurencje z 2024 roku, czyli strzelanie, bez którego przecież zawody wojskowe nie mogłyby się obejść oraz test na spostrzegawczość. Pozostałe były nowe. Zatem, jeśli w drużynie byli zawodnicy pamiętający drugą edycję, nie mogło być mowy o rutynie.
Już pod koniec pętli, mocno zmęczeni fizycznie kadeci, musieli się wspiąć na strome wzniesienie w lesie, gdzie musieli odebrać kluczyk do skrzynki z amunicją na strzelanie. Na wzgórzu musiała się zameldować cała drużyna, licząca ośmiu kadetów, a przecież trwał także wyścig z czasem, bo to on decydował o ostatecznej kolejności.
Zwyciężył ZS z Dobczyc, który pokonał trasę w godzinę i 18 minut. Drugie miejsce zajęło LO im. Batalionu Parasol z Trzebini (1 godzina 24 minuty i 5 sekund). Na najniższy stopniu podium stanął zespół PZ 2 z Oświęcimia (1 godzina 24 minuty i 25 sekund). Stawkę zamknęło II LO z Chrzanowa (1 godzina, 35 minut i 40 sekund).
- Konkurs strzelecki wygrał Patryk Dziubek z PZ 2 w Oświęcimiu, z imponującym wynikiem 49 punktów na 50 możliwych.