Oświęcim: Ruchliwe skrzyżowanie doczeka się nowoczesnych rozwiązań
Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu blisko centrum Starego Miasta w ostatnim czasie kilka razy odmawiała posłuszeństwa. Wydawano pieniądze na wymianę sterowników. Zamiast jednak wydawać stale pieniądze na nowe części, postanowiono usprawnić ruch na tym bardzo ważnym w mieście skrzyżowaniu.
Zresztą przymiarką do remontu skrzyżowania było wyłączenie sygnalizacji na początku marca 2025, na kilka tygodni, w celu wykonania pomiaru natężenia ruchu.
- Niech coś zrobią z tym skrzyżowaniem, bo wyjazd zwłaszcza od strony Górnickiego, jest bardzo utrudniony. Przy bardzo krótkiej zmianie świateł ciężko jest stamtąd wyjechać. Zwłaszcza, że właśnie z tej drogi wyjeżdżają nauki jazdy. Czasem w rzędzie stoi kilka "elek", jedna za drugą. Zanim kursant ruszy z miejsca, przejedzie za nim jeden samochód i znów stop - piekli się Jerzy Matałowski, mieszkaniec Oświęcimia.
Jak tłumaczą w oświęcimskim Starostwie, sytuacja z brakiem płynności ruchu na tym newralgicznym skrzyżowaniu wynika przede wszystkim ze starego systemu sterowania światłami. Ma ustawiony stały czas zmiany świateł, zupełnie nieodpowiadający współczesnemu natężeniu ruchu, a wiadomo, że długi czas sygnału zielonego przewidziany jest dla przejazdu główną drogą, czyli ulicą Dąbrowskiego.
Sytuacja ma ulec poprawie po zamontowaniu nowoczesnego systemu sterowania sygnalizacją, potrafiącego na bieżąco reagować na natężenie ruchu. Po wymianie sterowników zapewne znacznie łatwiej będzie wyjechać nie tylko z ulicy Górnickiego, ale także od strony placu Kościuszki.
- Mamy już prawie gotową dokumentację techniczną przebudowy skrzyżowania ulicy Dąbrowskiego z Górnickiego i placem Kościuszki - usłyszeliśmy w Wydziale Inwestycji, Rozwoju i Dróg Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu.
Potem radni muszą zabezpieczyć pieniądze na sfinansowanie inwestycji, ale to powinna być w zasadzie formalność. Następnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu na wykonanie inwestycji.
Jak usłyszeliśmy w oświęcimskim Starostwie, sama inwestycja związana z poprawą ruchu na skrzyżowaniu blisko centrum Starego Miasta, może potrwać nawet dwa miesiące. Instalacja nowych sterowników wymaga kilku nieco skomplikowanych zabiegów.
Optymistyczna wiadomość dla kierowców jest taka, że - według prognoz - już na wiosnę 2026 roku, na jednym ważnych skrzyżowań w Oświęcimiu, powinna działać nowoczesna sygnalizacja świetlna. Ruch powinien być zatem bardziej płynny.
Należy pamiętać, że płynny przejazd od strony osiedla Chemików w stronę starego mostu nad rzeką Sołą, nie zawsze będzie zależny od sygnalizacji świetlnej. Za rzeką Sołą, na rodzie przy stacji paliw, samochody wjeżdżają na DK 44, a i na rodzie ruch potrafi często się zatrzymać.