Pabianice: Zwiali mamie, bo się obrazili. Rodzeństwa szukała policja

Rodzeństwo - 6-letnia dziewczynka i jej 7-letni brat - obrażeni na mamę, wykorzystując chwilę jej nieuwagi, zabrali plecaczki i uciekli z domu. Przerażona zniknięciem dzieci kobieta od razu zgłosiła ich zaginięcie na policję. Wszystko rozegrało się w Pabianicach, w środę 23 lipca po południu.
Kaliska policja szuka świadków kolizji w OpatówkuKaliska policja szuka świadków kolizji w Opatówku
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Polska Press
Magdalena Jach

Dwójka dzieci - 6-latka i jej 7-letni brat obrazili się na swoją mamę i... poszli w świat.

Zabrali plecaczki z niezbędnymi rzeczami i zabawkami, nawet kredki, malowanki i tablet w nich mieli - i pokonując przeszkody w postaci zamkniętego wejścia oraz wykorzystując moment nieuwagi rodzicielki - pomaszerowali ulicami Pabianic.

Ich mama bardzo szybko zorientowała się, że dzieci nie ma i natychmiast zgłosiła ten fakt policji. W poszukiwanie rodzeństwa od razu ruszyły policyjne patrole. Wszystko rozegrało się w ciągu niespełna godziny.

Szybka akcja z psem policyjnym

W środę, 23 lipca 2025 roku o godzinie 14.00 dyżurna Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach otrzymała zgłoszenie o zaginięciu dwójki małych dzieci - relacjonuje podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy KPP w Pabianicach. -  Z informacji przekazanej przez zaniepokojoną matkę małoletnich wynikało, że rodzeństwo wykorzystując jej chwilową nieuwagę opuściło teren zamkniętej posesji. Kobieta nie wiedziała, gdzie mogły się udać. W akcję poszukiwawczą chłopca i dziewczynki ruszyły policyjne patrole. Na miejsce wezwano przewodnika psa służbowego, skontaktowano się z operatorem miejskiego monitoringu.

W ciągu godziny od zgłoszenia, 6-latka i jej 7-letni braciszek zostali zauważeni przez dzielnicowych na ulicy Konopnickiej w Pabianicach. Mali uciekinierzy mieli ze sobą plecaczki spakowane na okoliczność ich „nieplanowanego wyjścia z domu”. Wzięli ze sobą kredki, malowanki, tablety i inne zabawki. Dzieci w rozmowie z mundurowymi przyznały, że obraziły się na mamę. Ostatecznie rodzeństwo całe i zdrowe trafiło pod jej opiekę. Policjanci przeprowadzili z kobietą rozmowę o konieczności sprawowania należytej opieki nad dziećmi. Została również zbadana alkomatem – była trzeźwa.

Dzieci są nieprzewidywalne i mają zaskakujące pomysły

Ta sytuacja pokazuje, jak nieprzewidywalne są dzieci - dodaje podkomisarz Agnieszka Jachimek. -Dlatego szczególnie zachęcamy do rozmów z maluchami na temat ewentualnych zagrożeń i sposobów ich uniknięcia. Przypominajmy im o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Koniecznie nauczmy je tego jak się nazywają, gdzie mieszkają. Warto by znały numer alarmowy oraz numer telefonu chociaż do jednego z rodziców. Kiedy niebezpieczeństwo jest realne, każda sekunda jest bezcenna. Dlatego nigdy nie wahajmy się ze zgłoszeniem zaginięcia osoby. Małe dzieci wymagają szczególnej troski, gdyż nie zdają sobie sprawy z zagrożeń. Brak uwagi rodzica lub opiekuna może generować niebezpieczne i tragiczne w skutkach wydarzenia. Maluch pozostawiony bez opieki nawet na chwilę może stać się ofiarą przestępstwa lub ulec groźnemu wypadkowi losowemu.

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Znalazł w mieszkaniu zwłoki swojej matki. Kobieta zginęła z rąk jej 30-letniego wnuka
Łódź: Znalazł w mieszkaniu zwłoki swojej matki. Kobieta zginęła z rąk jej 30-letniego wnuka
Zielona Góra: IV Zlot Fanów Ani z Zielonego Wzgórza przyciągnął tłumy
Zielona Góra: IV Zlot Fanów Ani z Zielonego Wzgórza przyciągnął tłumy
Pożar bliźniaka pod Warszawą. Cztery osoby w szpitalu
Pożar bliźniaka pod Warszawą. Cztery osoby w szpitalu
Ksiądz proboszcz z zarzutem zabójstwa. Zaatakował i podpalił bezdomnego. Podczas przesłuchania podał motyw
Ksiądz proboszcz z zarzutem zabójstwa. Zaatakował i podpalił bezdomnego. Podczas przesłuchania podał motyw
Dyrektor MCK w Gorzowie odchodzi ze stanowiska po kilkunastu dniach pracy
Dyrektor MCK w Gorzowie odchodzi ze stanowiska po kilkunastu dniach pracy
Gorzów: Dyrektor MCK odchodzi ze stanowiska
Gorzów: Dyrektor MCK odchodzi ze stanowiska
Szczecin: Trwa Jarmark Jakubowy. Czekają wyjątkowe skarby na 250 stoiskach
Szczecin: Trwa Jarmark Jakubowy. Czekają wyjątkowe skarby na 250 stoiskach
Lubliniec: Wypadek na DK11. Samochód osobowy uderzył w busa
Lubliniec: Wypadek na DK11. Samochód osobowy uderzył w busa
Skawina: Rozkopane skrzyżowania. Utrudnienia do początku września
Skawina: Rozkopane skrzyżowania. Utrudnienia do początku września
Bydgoszcz: Jechał z trójką dzieci. Miał 3,6 promila
Bydgoszcz: Jechał z trójką dzieci. Miał 3,6 promila
Nijal Pearson nowym koszykarzem Anwilu Włocławek
Nijal Pearson nowym koszykarzem Anwilu Włocławek
Ledwo powstał nowy klub hokejowy w Polsce, a już są problemy. Nie mają gdzie grać
Ledwo powstał nowy klub hokejowy w Polsce, a już są problemy. Nie mają gdzie grać