Pińczów: 116 uczniów z "Kołłątaja" na Jasnej Górze

XXVIII Diecezjalna Pielgrzymka Maturzystów do Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze w tym roku odbywała się pod hasłem "Jubileusz Łaski: Z Maryją zdaj egzamin z życia". Wydarzenie trwało dwa dni, w środę i czwartek, 15 i 16 października. W sumie Częstochowę odwiedziło 2800 uczniów z diecezji kieleckiej.

"Kołłątaj" przybył na Jasną Górę w czwartek. Był to dzień szczególny, bo tego dnia przypadała 47. rocznica wyboru Karola Wojtyły na papieża. Na początku chętni mogli skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Sama msza rozpoczęła się o godzinie 11. Przewodniczył jej ksiądz Marian Florczyk, biskup pomocniczy diecezji kieleckiej. Eucharystię koncelebrowali kapłani, którzy przybyli do świątyni ze swoimi uczniami.

W homilii skierowanej do młodzieży ksiądz biskup podkreślił, że jest dumny z tak licznego uczestnictwa uczniów w pielgrzymce.

- Patrząc na was rodzi się we mnie nadzieja, że przyszłość nie będzie taka straszna. Tą nadzieją jesteście właśnie wy, ludzie młodzi, tak licznie zebrani z różnych szkół. Szczerze mówiąc, jestem z was dumny. Dlaczego? Bo jesteście tymi młodymi, którzy odpowiedzialnie myślą o życiu. Cenicie sobie to życie i nie chcecie go zatracić, zmarnować. Szukacie ideałów, bo pragniecie szczęśliwego życia - mówił.

Po mszy na wałach jasnogórskich odbyła się droga krzyżowa. Uczniowie "Kołłątaja" nieśli krzyż od pierwszej do drugiej stacji. Następnie w Kaplicy Cudownego Obrazu młodzi dokonali aktu zawierzenia Matce Bożej czasu składania egzaminów maturalnych i swojej przyszłości. Każdy uczestnik otrzymał od Ojców Paulinów długopis oraz obrazek z Matką Bożą i modlitwą.

Jeśli chodzi o delegację z "Kołłątaja", to uczniami opiekowali się ksiądz Tomasz Kaczówka, szkolny katecheta razem z dyrektor Anną Golik, nauczycielami Malwiną Strączek, Martą Piątek, Katarzyną Opis i Wojciechem Kozą.

Ksiądz Tomasz jest bardzo zadowolony z przebiegu wydarzenia. Jak pisze, uczniowie pińczowskiego liceum byli w Częstochowie jedną z najliczniejszych grup.

- Dziękuję naszej młodzieży za piękne świadectwo wiary. Ich obecność na Jasnej Górze była nie tylko osobistym aktem wiary, ale też świadectwem dla innych, dla kolegów, którzy może się wahali, czy warto. Warto, bo kto zaufa Bogu, ten nigdy się nie zawiedzie. Patrząc na ich postawę, kulturę, skupienie podczas modlitwy, radość i wzajemny szacunek, czułem dumę i wdzięczność. Jako wasz katecheta, mogę z radością powiedzieć: "To są moi uczniowie. To jest młodzież, która potrafi wierzyć, która potrafi się modlić, która potrafi być razem z Bogiem" - podsumowuje ksiądz Tomasz Kaczówka.