Piotrków Trybunalski: Dwie sowy uszate zamieszkały w parku Belzackim. Wcześniej były leczone w Leśnym Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt w Kole
W czwartek 4 września dwie sowy uszatki wróciły do swojego naturalnego środowiska w parku Belzackim w Piotrkowie. Przez ostatnie miesiące przebywały na rekonwalescencji w Leśnym Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Nadleśnictwa Piotrków w Kole. Dwie osierocone sowy znaleziono w pobliżu parku Belzackiego w czerwcu, po intensywnych opadach deszczu. Były wyziębione i głodne. Dzięki pracy leśników, dwie strażniczki nocy o czujnym, czasem groźnym spojrzeniu, całe i zdrowe wróciły do piotrkowskiego parku.
- Przyszedł czas rozstania, ale to jest bardzo miłe, kiedy zwierzęta wracają do środowiska naturalnego, mówi Paweł Kowalski, leśniczy z Nadleśnictwa Piotrków. Jak widać, udała się rehabilitacja sów, obie latają świetnie. Mamy taką cichą nadzieję, że właśnie w parku Belzackim w Piotrkowie osiedlą się i zadomowią na stałe. Będą polować na myszy, bo ten gatunek jest ściśle związany z gryzoniami.
Sowy uszatki można spotkać w miejskich parkach, to ich naturalne środowisko. To przepiękne drapieżniki, które gniazdują na drzewach, często zajmując opuszczone gniazda choćby gawronów. Dzisiejsza, niecodzienna akcja to część działań, które mają na celu ochronę bioróżnorodności - dzięki temu miejskie tereny wzbogacają się o niezwykle pożyteczne ptaki. Obecnie w piotrkowskich parkach zamieszkuje kilkadziesiąt sów.