Pleszew: Ukradł samochód i pojechał nim na zakupy do jednego z marketów. Był kompletnie pijany! Miał 2,5 promila
39 - letni mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem do samochodu. W chwili zatrzymania miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Ukradł samochód i pojechał nim do marketu na zakupy!
Zgłoszenie dotyczące kradzieży samochodu osobowego m-ki Toyota IQ wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, 27 październik przed godziną 14. Do zdarzenia doszło w Pleszewie na ul. Malińskiej. Operacyjni z Wydziału Kryminalnego pleszewskiej komendy natychmiast podjęli działania, mające na celu ustalenia i zatrzymanie sprawcy.
- Na ul. Św. Ducha w Pleszewie zauważono skradziony pojazd. Wewnątrz samochodu nikogo nie było. Kryminalni po chwili zauważyli mężczyznę, który wychodził z marketu. Mężczyzna ten wyjął kluczyki i otworzył nimi pojazd. W tym momencie policjanci zatrzymali podejrzanego - relacjonuje przebieg zdarzenia, asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem
Złodziejem cudzej własności okazał się 39-letni mieszkaniec gminy Gołuchów. Został przewieziony do pleszewskiej Komendy, a następnie poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. 39-latek miał 2,5 promila alkoholu! Po przesłuchaniu usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do którego się przyznał.
- Jak ustalili policjanci, 39-latek idąc ulicą, zauważył leżące przy samochodzie kluczyki. Wykorzystał okazję, wsiadł do auta i odjechał. Następnie postanowił zrobić zakupy w pleszewskim markecie. Tam jego podróż się zakończyła - tłumaczy rzeczniczka KPP Pleszew.
Teraz za swoje zachowanie będzie tłumaczył się w Sądzie. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
