Pleszew: Z promilami, zakazem i pod prąd. Obywatelskie ujęcie pijanego kierowcy
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca citroena miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w systemie policyjnym okazało się, że od ubiegłego roku ma on zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczony na okres 48 miesięcy 
Z promilami, zakazem i pod prąd. Obywatelskie ujęcie pijanego kierowcy w Pleszewie
Obywatelskie ujęcie pijanego kierowcy w Pleszewie. 57-letni mężczyzna w sobotni wieczór, 30 sierpnia 2025 roku, wsiadł za kierownicę citroena i ruszył w podróż po mieście. Ulicą Osiedlową jechał pod prąd, więc szybko zwrócił na siebie uwagę.
- Jeden z mieszkańców wykazał się wzorową postawą obywatelską, reagując na niebezpieczne zachowanie innego uczestnika ruchu drogowego - podkreśla asp. szt. Monika Kołaska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Kiedy kierowca zjechał na parking przy sklepie, świadek zwrócił mu uwagę. Wówczas 57-latek rzucił się do ucieczki. Mężczyzna pobiegł za nim i złapał na ul. Wiśniowej. Następnie powiadomił policjantów.
- Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca citroena miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w systemie policyjnym okazało się, że od ubiegłego roku ma on zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczony na okres 48 miesięcy - opowiada rzeczniczka pleszewskiej policji.
57-latek usłyszał już zarzut w tej sprawie. Przyznał się do winy. Wkrótce odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja dziękuje zgłaszającemu za wzorową reakcję i odpowiedzialną postawę.
- Dzięki jego czujności i zdecydowanym działaniom udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze. Apelujemy, aby w podobnych sytuacjach nie pozostawać obojętnym - szybkie powiadomienie służb może uratować ludzkie życie - podkreśla asp. szt. Monika Kołaska.
