Po śmiertelnym wypadku w Rombarku A1 nadal zablokowana
Po śmiertelnym wypadku do którego doszło w poniedziałek wieczorem w Rombarku, nadal zablokowana jest A1 w kierunku Łodzi. Służby będą usuwać zniszczone pojazdy i sprzątać jezdnię - podała we wtorek GDDKiA.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Wojciech Strozyk/REPORTER
Andrzej Kowalski
A1 zablokowana po śmiertelnym wypadku
Dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku Przemysław Plata powiedział PAP we wtorek rano, że A1 w kierunku Łodzi w Rombarku nadal jest zablokowana. Na jezdni pozostają jeszcze niektóre uszkodzone pojazdy.
- Służby będą musiały też posprzątać jezdnię z pozostałości po zdarzeniu, a następnie sprawdzić infrastrukturę drogową pod względem bezpieczeństwa - powiedział dyżurny GDDKiA i dodał, że operator A1 poinformował, że trudno powiedzieć do której godziny jezdnia będzie zablokowana.
W wypadku na A1 w kierunku Łodzi na wysokości miejscowości Rombark brało udział pięć pojazdów - trzy ciężarowe, osobowy i bus.
Na skutek zderzenia samochodów jedna osoba zginęła i dwie osoby zostały ranne. Policja ustala przyczyny wypadku. GDDKiA poinformowała, że do wypadku na A1 w Rombarku w kierunku Łodzi w pow. tczewskim doszło w poniedziałek o godz. 18.27.
Służby zorganizowały objazd: zjazd na SPO Pelplin - dw229 - dk91 - dw231 i ponowny wjazd na A1 węzeł Kopytkowo.